– Wiele wskazuje na to, że przyczyną śnięcia ryb była ichtiotoksyna ze złotych alg. Wciąż trwają kluczowe badania, które będą mogły nam odpowiedzieć jednoznacznie czy nasza hipoteza się potwierdza – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska.
MKiŚ wskazało kolejne hipotezy śnięcia ryb
Ministerstwo Klimatu i Środowiska ponownie przedstawiło hipotezy przyczyn śnięcia ryb w Odrze. – Do tej pory przeprowadzono ponad 20 tys. badań przez Centralne Laboratorium Badawcze. Próbki wody są pobierane w 37 punktach. Także Państwowy Instytut Weterynaryjny wykonuje wyniki badań śniętych ryb – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska podczas spotkania podsumowującego podjęte prace 31 sierpnia.
Małgorzata Golińska poinformowała, że wykonane zdjęcia satelitarne wskazują na to, że w miejscach śnięcia ryb nastąpił zakwit wody. – Wiele wskazuje na to że przyczyną śnięcia ryb była ichtiotoksyna ze złotych alg. Wciąż trwają kluczowe badania, które będą mogły nam odpowiedzieć jednoznacznie czy nasza hipoteza się potwierdza – zaznacza wiceminister.
Przedstawicielka resortu przedstawiła prace zespołu eksperckiego, który bada sytuację od połowy sierpnia. – Od 16 sierpnia pracuje zespół ekspercki badający przyczyny katastrofy ekologicznej, powołany przez minister klimatu i środowiska Annę Moskwę. To zespół naukowców, który pracuje nad multidyscyplinarnym raportem eksperckim będącym nie tylko wyjaśnieniem obecnej sytuacji, ale też dokumentem pozwalającym zapobiec tego typu sytuacjom w przyszłości – poinformowała.
– Do tej pory przeprowadzono ponad 20 tysięcy badań przez Centralne Laboratorium Badawcze. Próbki wody są pobierane w 37 punktach – wyjaśniła Golińska. – Otrzymaliśmy także wyniki badań z laboratorium Uniwersytetu Wiedeńskiego, do którego przekazaliśmy próbki. Były to badania toksyn w glonach. Są one tożsame z wynikami, które wcześniej otrzymaliśmy na Uniwersytecie Gdańskim – powiedziała wiceminister odnosząc się do prowadzonych badań w zagranicznych laboratoriach.
Ministerstwo klimatu i środowiska/Maria Andrzejewska