Polskie kable dominują na europejskim rynku offshore

8 lutego 2021, 12:05 Alert

Spółki z grupy polskiego dostawcy Tele-Fonika Kable odpowiadają za 40 procent dostaw okablowania na potrzeby podłączenia morskich farm wiatrowych. Branżowa organizacja WindEurope podała najnowsze dane sektora za poprzedni rok.

Kable-na-potrzeby-offshore.-Fot.-Telefonika-Kable-
Kable-na-potrzeby-offshore.-Fot.-Telefonika-Kable-

Rynek morskich farm wiatrowych to jeden najdynamiczniej rozwidniających się sektorów energetyki w Europie. Stary Kontynent zbogacił się o 2,9 GW nowych mocy w morskiej energetyce wiatrowej. Obecnie w Europie całkowita zainstalowana moc morskiej energii wiatrowej wynosi 25 GW. Ponadto to, inwestorzy podjęli decyzję o budowie 7,1 GW nowych mocy zainstalowanych w morskiej energetyce wiatrowej. Inwestycje te warte są 26,3 mld euro.

W kablach rozwój

Część tego tortu starają się uszczknąć polskie firmy serwisowe, które już teraz produkują elementy do budowy morskich farm wiatrowych. W 2020 roku, 41 procent wszystkich zainstalowanych wewnętrznych kabli (ang. intra-array cables) wyprodukowały firmy z grupy firmy Tele-Fonika Kable. Chodzi o samą spółkę ulokowaną w Polsce, a także przejętą w 2017 r. przez tę spółkę firmę JDR Cable System. Jeszcze dwa lata temu spółka odpowiadała za 31 procent rynku. Polska firma wraz z fabrykami w Europie zwiększyła ten potencjał o 10 procent. Kable intra-array z pod marki polskiej firmy zostały zainstalowane na morskich farmach wiatrowych w Niemczech, Portugalii, Belgii i Wielkiej Brytanii.

W fundamentach zastój

O ile przy produkcji kabli, Polacy zwiększają swój udział w rynku, to w przypadku produkcji i dostaw fundamentów na potrzeby budowy i stawiania turbin wiatrowych na morzu to polskie firmy obniżają loty. Firma ST3 Offshore ze Szczecina w 2018 roku znalazła się w pierwszej piątce pod względem liczby wyprodukowanych i zainstalowanych fundamentów dla morskich farm wiatrowych. W zestawieniu za 2020 rok polskich firm w tym segmencie już jednak brakuje. Królują firmy z Niemiec, Holandii, Belgii, Hiszpanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Polska firma natomiast od roku znajduję w stanie upadłości. Pod koniec stycznia miała się wyjaśnić przyszłość przetargu na sprzedaż fabryki ST3. Mógłby się on odbyć jeszcze w lutym.

 

WindEurope/Bartłomiej Sawicki

Ile Polacy mogą zarobić na offshore? Zapytaliśmy specjalistów