Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, powiedziała, że jej zdaniem ceny energii powinny być mrożone do końca 2025 roku. Przekazała, że Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska jest podobnego zdania.
– Ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok – powiedziała w poniedziałek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
– W moim przekonaniu ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok. Trochę nie rozumiem systemu mrożenia przez trzy kwartały. Ludzie powinni dostać przewidywalne rozwiązania i mrożenie cen energii przez cały rok wydaje się być odpowiednio przewidywalne – powiedziała w poniedziałek w TOK FM minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Resort klimatu jest tego samego zdania
Jak powiedziała szefowa MFiPR, także minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska chce mrożenia cen energii przez cały rok.
– Z moich rozmów z panią ministrą wynika, że jej intencją było mrożenie cen energii przez cały rok – dodała Pełczyńska-Nałęcz.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, cena maksymalna energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh będzie obowiązywała do końca września 2025 roku. Do czerwca bieżącego roku ma zostać utrzymana zerowa stawka tzw. opłaty mocowej dla gospodarstw domowych.
Biznes Alert / PAP
Warszawski deweloper odbierze odbiorców energii tradycyjnym koncernom