Naftogaz chce przeznaczyć pieniądze od Zachodu na zakup gazu z Rosji

29 października 2015, 09:52 Alert

(RIA Novosti/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Naftogaz planuje do końca roku uzyskać od Banku Światowego kredyt w wysokości 500 mln dolarów na zakup gazu ziemnego, przy czym rozważana jest możliwość wykorzystania tych środków dla zakupu rosyjskiego gazu – poinformował dziennikarzy prezes ukraińskiej spółki Andriej Koboliew.

– Rozmowy trwają, otrzymamy kredyt w tym roku do końca grudnia. Mamy przed sobą ciężki grafik, który chcemy zrealizować. Dzisiaj odbędzie się spotkanie na którym będziemy omawiali kwestię kredytu. Póki co schemat zakup gazu nie został ustalony z Bankiem Światowym. Staramy się poszerzyć sposób wykorzystania tych środków dla importu zza obu granic (wschodniej oraz zachodniej granicy Ukrainy – przyp. red.) – powiedział Koboliew.

Warto przypomnieć, że 23 października w Berlinie, w obecności kanclerz Niemiec, Angeli Merkel i premiera Ukrainy, Arsenija Jaceniuka, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) i Ukraina podpisały umowę kredytową na 300 mln dol. dla Ukrainy w celu sfinansowania zakupu gazu dostarczanego z Unii Europejskiej na nadchodzącą zimę. Kredyt jest związany z programem reform ładu korporacyjnego w ukraińskiej krajowej spółce energetycznej Naftogaz.

Więcej: Kijów nie zdąży zebrać zapasów gazu przed zimą. Będzie skazany na Gazprom

Ukraina rozważa zakup większej ilości gazu od Gazpromu. Firma ta zaprasza Ukraińców do udziału w aukcjach organizowanych przez nią na europejskich giełdach. Dzięki niemu, Kijów mógłby sprowadzić gaz na mocy umowy krótkoterminowej z rosyjskim gigantem przez rewers gazowe, używane obecnie do importu w oparciu o kontrakty z firmami europejskimi. Dostarczają one Ukrainie gaz, który może pochodzić częściowo z Rosji, ale bez udziału Gazpromu, na czym zależało z powodów politycznych Ukraińcom.

Kijów w pełni opłacił dostawy 2 mld m3 rosyjskiego gazu w ramach tzw. pakietu zimowego, stwierdził Andriej Kobolew.

Jak informował 28 października BiznesAlert.pl, Naftogaz przesłał Gazpromowi kolejną transzę przedpłaty w wysokości 400 mln dolarów na zakup gazu w październiku. Ministerstwo energetyki i przemysłu węglowego przekonuje, że cena dostaw z Rosji wynosi obecnie około 230 dolarów za 1000 m3. Kijów gromadzi zapasy na zimę.

Według wcześniejszych wyliczeń w magazynach według różnych szacunków i w zależności od poziomu zapotrzebowania od 16,5 do 19 mld m3 w magazynach.

Mimo to, Ukraina przekonuje, że w 2016 roku będzie mogła obyć się bez dostaw gazu z Rosji.

Więcej: Gazprom zaprasza Ukrainę do udziału w aukcji gazu