– Do 16 sierpnia w krajowych magazynach podziemnych zgromadzono ponad 17,5 mld m sześc. gazu, a do początku sezonu grzewczego chcemy przekroczyć granicę 19 mld m sześc. Jest to konieczne do zapewnienia stabilnego sezonu grzewczego – powiedział Jurij Witrenko, szef ukraińskiego Naftogazu.
– Rząd ustalił, że na początku sezonu grzewczego w podziemnych magazynach trzeba mieć 17 mld metrów sześciennych gazu. Już zbliżamy się do 18 miliardów metrów sześciennych. Aby jednak sezon grzewczy przebiegał sprawnie, chcemy wpompować jeszcze więcej surowca do magazynów – powiedział szef Naftogazu. Według niego, planowane dodatkowe ilości gazu są niezbędne, aby zagwarantować uniknięcie niedoborów gazu zimą, nawet w przypadku prawdopodobnych dodatkowych potrzeb elektrociepłowni, które borykają się z problemem niewystarczających zapasów węgla.
– W ostatnich latach zazwyczaj rozpoczynaliśmy sezon grzewczy z zapasami gazu na poziomie 16 mld m sześc. Dziś mamy już 18 mld m sześc. – powiedział Witrenko.
Naftogaz/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Magazyny gazu mogą być atutem Ukrainy (ANALIZA)