Naftogaz spodziewa się jesienią rozpoczęcia procesu arbitrażowego przed Trybunałem w Hadze. Proces będzie dotyczyć aktywów ukraińskiej spółki na anektowanym Krymie – poinformował dyrektor wykonawczy Naftogazu Jurij Witrenko.
Spór jesienią
Wcześniej Naftogaz informował, że oczekuje rozpoczęcia przesłuchań w maju. Ogłoszenie werdyktu ma odbyć się w połowie 2021 roku. Ze względu na pandemię koronawirusa proces jednak został przełożony.
– Przesłuchania arbitrażowe w Hadze powinny odbyć się jesienią. Z naszej strony złożyliśmy już wnioski o wartości przekraczającej osiem miliardów dolarów (wraz z odsetkami). Są one wystarczająco uzasadnione i potwierdzone wnioskami niezależnych ekspertów – informuje Witrenko na Facebooku.
W czerwcu ubiegłego roku, Naftogaz złożył pozew na kwotę 5,2 miliarda dolarów, a na początku tego roku ogłosił zamiar zaktualizowania wyliczeń. W lutym tego roku Naftogaz wysłał aktualizację szacunków strat w kwocie ośmiu miliardów dolarów.
Moskwa nie uznaje zasadności decyzji w sprawie roszczeń ukraińskich firm i banków. Ministerstwo sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej przekonuje, że sądy arbitrażowe nie są właściwe do rozpatrywania takich roszczeń.
Facebook/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Ile Gazprom zapłaci za przesył gazu przez Polskę? (ANALIZA)