Państwowa spółka planuje jeszcze przed końcem 2019 roku zakończyć proces rozdziału właścicielskiego (tzw. unblundingu) oraz pozyskać międzynarodowego partnera do zarządzania ukraińskim systemem transportu gazu.
O zamierzeniach koncernu poinformował Andriej Koboliew, prezes Naftogazu, na swoim profilu społecznościowym. – Istnieje jasny plan, zgodnie z którym idziemy dalej. Będzie to wymagało terminowych decyzji rządu praz parlamentu. Jest duże prawdopodobieństwo, że prace nowego operatora GTS ruszą od stycznia 2020 roku – wyjaśnia na Facebooku Koboliew.
– Powinno to się odbyć pomimo szumu informacyjnego, którego narobiono wokół unbundlingu, co miało na celu legitymizację budowy Nord Streamu 2 – dodał przedstawiciel ukraińskiej spółki.
Już wielokrotnie na łamach BiznesAlert.pl informowaliśmy, że zgodnie z ustawą o rynku gazu z 2015 roku, na Ukrainie ma nastąpić podział właścicielski Naftogazu. W tym celu zostały powołane do życia dwie spółki: Magistralne Gazoprowody Ukrainy (odpowiedzialna za segmenty wydobycia oraz transport gazu) oraz Podziemnyje Gazohraniliszcza Ukrainy (odpowiedzialna za magazynowanie surowca). Rozdział właścicielski Naftogazu jest jednym z warunków dalszego kredytowania koncernu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Ekonomiczeskaja Prawda/Patrycja Rapacka
Jakóbik: Terapia szokowa na Ukrainie grozi śmiercią pacjenta
