Polska podpisze w piątek z Danią memorandum dotyczące projektu Baltic Pipe – poinformowała premier Beata Szydło.
„Dziś podpisujemy w Kopenhadze bardzo ważne memorandum dotyczące Baltic Pipe” – powiedziała podczas briefingu premier Szydło.
Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, ocenił, że memorandum, które będzie w piątek podpisane, to bardzo ważny krok na drodze do realizacji tego kluczowego projektu. Przypomniał, że główne zadanie w tej sprawie leży po stronie inwestorów: Gaz-System i Energinet.
„Kilkanaście miesięcy trudnych negocjacji zostało zwieńczone sukcesem w zeszłym tygodniu, porozumienie o współpracy podpisane, a badanie rynku rozpoczęte” – powiedział Naimski.
Operatorzy polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu ziemnego – Gaz-System i Energinet – rozpoczęli kilka dni temu procedurę open season dla projektu Baltic Pipe. Tym samym operatorzy zaprosili zainteresowane podmioty do sygnalizowania przewidywanego zapotrzebowania na przepustowość w gazociągu, który połączy Polskę, Danię i Norwegię.
Energinet poinformował, że przewidywany koszt budowy gazociągu Baltic Pipe to 12-16 mld duńskich koron, czyli ok. 1,6-2,2 mld euro. Jak podał duński operator, w ramach tej kwoty Energinet zainwestuje ok. 5-7 mld koron, w zależności od ostatecznych rozwiązań technologicznych.
Gazociąg Baltic Pipe ma połączyć polski system przesyłu gazu ze złożami na Szelfie Norweskim Morza Północnego.
Przepustowość rury łączącej złoża norweskie z Polską ma wynieść 10 mld m sześc. Celem jest uruchomienie połączenia przed końcem 2022 r., kiedy to wygasa kontrakt jamalski.
Cały projekt składa się z trzech części: gazociągu złożowego, prowadzącego z systemu norweskiego na Morzu Północnym do punktu odbioru w systemie duńskim (lub istniejącej infrastruktury złożowej w Danii), rozbudowy istniejących zdolności w duńskim lądowym systemie przesyłowym oraz właśnie Baltic Pipe, czyli podmorskiego gazociągu międzysystemowego, biegnącego z Danii do Polski.
Polska Agencja Prasowa