Dnia 12 czerwca 2017 roku w biurze sekretarza stanu i pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego odbyło się śniadanie prasowe poświęcone memorandum o porozumieniu w sprawie budowy gazociągu Baltic Pipe przez Polskę i Danię.
– Open Season dla Baltic Pipe, który podpisaliśmy, to kamień milowy – mówił Piotr Naimski. – Ważniejsza jest umowa ramowa z 6 czerwca między Gaz-System a Energinet.dk. Jest to szczegółowa umowa na kilkadziesiąt stron z harmonogramem działań, podziałem kosztów i odpowiedzialności. W ostatnim, piętnastym załączniku sa założenia do umowy o budowie i to dość szczegółowe – powiedział minister.
– To skutek pracy ministerstwa spraw zagranicznych i premier RP. To także kontakty między ministrem energii w Kopenhadze, a naszym biurem – dodał gospodarz spotkania. – Wszystko to razem złożyło się na to, że to co robiły spółki między sobą, bo cały ciężar spadał na Gaz-System i Energinet.dk, było skutkiem wysiłku zbiorowego.
– Termin realizacji przedsięwzięcia to 5 lat, czyli dużo i mało – ocenił Naimski. – Ukończenie Baltic Pipe będzie dowodem, że Polska jest krajem dojrzałym, w którym jest realizowana myśl strategiczna. Jest tak, ponieważ okres 5 lat wykracza poza jedną kadencję Sejmu. Być może projektem będą zajmowały się inne osoby, ale ważne jest, aby Polska ukończyła ten projekt.
– Po zbudowaniu gazoportu w Świnoujściu i wprowadzeniu nas do Unii Europejskiej i NATO, które były takimi projektami, Baltic Pipe będzie kolejnym dowodem na to, że jesteśmy krajem stabilnym, jeśli chodzi o bezpieczeństwo – ocenił minister.
W materiale ze śniadania prasowego sekretarz stanu poinformował, że wbrew spekulacjom medialnym, wynegocjowany podział odpowiedzialności za realizację poszczególnych odcinków Baltic Pipe ma charakter symetryczny. Podział kosztów odzwierciedla zaś korzyści,jakie każda ze stron ma czerpać z funkcjonowania nowego połączenia. Z tego względu koszty w wysokości ok. 1,7 mld euro zakładają udział Gaz-System w „nieco ponad połowie”.
Minister Naimski poinformował także, że PGNiG będzie zainteresowane przepustowością Baltic Pipe. Open Season ma trwać do lata przyszłego roku. – Raport oddziaływania na środowisko będzie podstawą do decyzji inwestycyjnej, a także do umowy o budowie. Ona będzie zawarta w drugiej połowie, do końca 2018 roku – ocenił gospodarz wydarzenia. Według ministra budowa mogłaby się rozpocząć na początku 2019 roku.