Atak drona Ukrainy na rafinerię w rosyjskim Tatarstanie nie przyniósł krytycznych szkód, ale pokazał nowe zdolności rażenia celów nawet 1300 km od frontu.
Wywiad ukraiński poinformował drugiego kwietnia o ataku drona na rafinerię Taneco należącą do Tatnieftu. Spowodował pożar i uderzył w podstawową jednostkę do przerobu ropy CDU-7, ale nie spowodował dużych zniszczeń. Ogień został ugaszony w 20 minut, a przerób nie został zakłócony.
Jednakże ten obiekt znajduje się około 1300 km od frontu inwazji Rosji na Ukrainie. Podobnie jak niedawne uderzenie drona na fabrykę dronów Szached czyniąc istotne straty pokazuje nową zdolność rażenia przez Ukraińców celów dalej niż dotychczas.
Oznacza to, że dalszy dronopad Ukrainy może powodować jeszcze większą stratę przerobu ropy, która według obliczeń Reutersa uznawanych za konserwatywne spadła o 14 procent od początku ataków ukraińskich. Przerób Rafinerii Taneco w Niżniekamsku to 340 tysięcy baryłek dziennie. Oznacza to niższe przychody ze sprzedaży paliw oraz wyższe ceny hurtowe w Rosji ogarniętej kryzysem paliwowym.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)