Polskie dowództwo operacyjne rodzajów sił zbrojnych przekazało, że rosyjskie samoloty wykonywały lot nad obszarem wód międzynarodowych i przestrzeń powietrzna żadnego kraju nie została naruszona – pisze Rzeczpospolita.
Piątego października o incydencie naruszenia polskiej i szwedzkiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce poinformowały siły powietrzne Włoch. Włoskie myśliwce Eurofighters stacjonujące w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku miały zostać poderwane po zarejestrowaniu czterech rosyjskich myśliwców w polskiej przestrzeni powietrznej. Włosi poinformowali o całym wydarzeniu na Twitterze.
#Scramble, nuovo decollo immediato per gli #Eurofighter italiani impegnati in attività di Air Policing in Polonia per intercettare 4 caccia russi che avevano interessato gli spazi aerei polacco e svedese prima di essere costretti a rientrare nello spazio aereo di Kaliningrad pic.twitter.com/xY6b3YA4YI
— Aeronautica Militare (@ItalianAirForce) October 5, 2022
Rosjanie poruszali się w przestrzeni międzynarodowej
Po kilku godzinach polskie i szwedzkie dowództwo zdementowały informacje o naruszeniu przestrzeni powietrznej. W polskim komunikacie podano informację, że rosyjskie samoloty wykonywały lot nad obszarem wód międzynarodowych i przestrzeń powietrzna żadnego kraju nie została naruszona. Jednocześnie napisano, że poderwanie myśliwców jest w takiej sytuacji standardowa procedurą. Podobny komunikat wydało dowództwo szwedzkich sił powietrznych.
Rzeczpospolita/Twitter/Wojciech Gryczka