Zyska: Więcej na neutralność klimatyczną i „nie” dla koloryzowania wodoru

11 grudnia 2020, 10:30 Energetyka

Polska liczy na więcej czasu albo pieniędzy na dążenie do neutralności klimatycznej i domaga się odejścia od klasyfikacji wodoru z punktu widzenia źródła wytwarzania na rzecz skupienia się na emisyjności poszczególnych jego rodzajów.

Ireneusz Zyska, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu i pełnomocnik rządu ds. OZE. Fot. Ministerstwo klimatu i środowiska
Ireneusz Zyska, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu i pełnomocnik rządu ds. OZE. Fot. Ministerstwo klimatu i środowiska

Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska mówił na konferencji AEROPAG Energetyki Odnawialnej, że środki europejskie, które Polska otrzyma jako główny beneficjent, posłużą do transformacji energetycznej.

– Nie deklarowaliśmy gotowości do neutralności klimatycznej do 2050 roku bo nasza sytuacja odbiega od doświadczeń państw Europy Zachodniej. Możemy porównywać Polskę i Hiszpanię o podobnym potencjale gospodarczym, ale jeśli ona ma 15 procent OZE i 50 procent węgla, to Polska potrzebuje więcej czasu albo więcej pieniędzy na transformację – ocenił.

Minister Zyska zapowiedział, że Polska będzie domagała się „odejścia od koloryzowania wodoru”. – Unia Europejska zamierza dotować rozwój produkcji tak zwanego zielonego wodoru wytwarzanego z pomocą OZE. Zanim Polska i inne kraje europejskie będą dysponować wielkimi instalacjami OZE, jak duże moce wiatrowe na morzu, upłynie kilka lat. Do tego czasu musimy zbudować kompetencje, rynek od strony popytowej, techniczne, przesyłowe, magazynowanie. W związku z tym chcielibyśmy, aby wsparcie miały technologie zeroemisyjne, a nie ze względu na źródło energii – podsumował Zyska.

Opracował Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gra o wodór. Nowy rozdział polityki energetycznej Polski i stary trylemat