Niemiecki rząd chce zmusić chińską firmę Huawei do wycofania się z niemieckich sieci telefonii komórkowej, o czym informuje Handelsblatt.
Jak podaje niemiecka gazeta Handelsblatt, niemiecki rząd zmienił swoje zdanie dotyczące chińskiej firmy Huawei w Niemczech. – Działania Berlina mogą mieć poważne konsekwencje – dla relacji z Pekinem, ale także dla planów niemieckich operatorów sieciowych dotyczących rozbudowy standardu komunikacji mobilnej 5G. – zaznacza Handelsblatt.
Chiny zareagowały nader szybko w oświadczeniu opublikowanym przez ambasadę chińską. – Zwróciliśmy uwagę na doniesienia niemieckich mediów, że niemiecki rząd zamierza zakazać chińskim firmom technologicznym udziału w budowie kluczowej infrastruktury w Niemczech. Jeśli te informacje są prawdziwe, Chiny są bardzo zdziwione i wyjątkowo niezadowolone z pochopnej decyzji podjętej przez niemieckie agencje rządowe bez uzasadnienia – relacjonuje reakcje Chin rosyjska agencja prasowa TASS.
Strona chińska zapewnia o neutralności spółek pracujących w Niemczech. Argumentacja ta przypomina treścią i formą retorykę Gazpromu w ramach realizacji projektów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 w Niemczech. – Huawei spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa i nie jest pod wpływem „żadnych zewnętrznych organizacji lub osób w swoich działaniach”. Niemiecki Federalny Urząd Bezpieczeństwa Informacji (BSI) dopiero pod koniec stycznia certyfikował komponent 5G od chińskiej firmy ZTE jako bezpieczny. – cytuje Handelsblatt. Niemcy długo się wstrzymywały z decyzją wykluczającą Huawei z rozbudowy sieci 5G w Niemczech. W dyskusji przez długi czas przeważały argumenty ekonomiczne, które były na korzyść Chin. Obecnie jednak kwestie bezpieczeństwa są dla Niemiec ważniejsze.
Handelsblatt/Aleksandra Fedorska