icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemcy będą dalej ciągnąć ropę Kazachstanu przez Rosję pomimo obaw w Polsce

Kazachstan zamierza dostarczyć Ropociągiem Przyjaźń przez Rosję do 1,2 mln ton ropy do Niemiec. Oznacza to, że polski system przesyłowy ropy będzie wciąż używany w tym celu, który budzi kontrowersje w Polsce, bo daje możliwość dostaw ropy fizycznie rosyjskiej.

Wicedyrektor kazachskiego dostawcy KazTransOil Anton Ospanow powiedział na Dniu Inwestora tej firmy, że operator złoża Karaczaganak zamierza przesłać 1,2 mln ton ropy przez Przyjaźń w 2024 roku. Niemcy zamówili w 2022 roku dostawy 1,2 mln ton w całym 2023 roku po udanych testach. Pierwsza dostawa dotarła do Niemiec w lutym 2023 roku. W sierpniu ma tam dotrzeć 100 tysięcy ton ropy z Kazachstanu.

Dostawy ropy z Kazachstanu do Niemiec budziły kontrowersje, ponieważ według ustaleń BiznesAlert.pl zdaniem Polaków mogły posłużyć dostawom surowca rosyjskiego. Polska i Niemcy porzuciły dostawy od firm rosyjskich Ropociągiem Przyjaźń na przełomie 2022 i 2023 roku, ale ropa docierająca przez Przyjaźń z Kazachstanu może być fizycznie rosyjska. Niemcy nie płacą za nią firmom rosyjskim, ale Kazachom, a ci opłacają przesył w rosyjskim Transniefcie.

Współpraca z operatorem sieci przesyłowej ropy w Rosji budzi kontrowersje w Polsce także z tego tytułu, że Niemcy nie konsultują wolumenów dostaw przez Ropociąg Przyjaźń. Badania chemiczne w laboratoriach na terenie Polski potwierdziły według informacji BiznesAlert.pl te same właściwości chemiczne ropy deklarowanej jako pochodzącej „ze złóż Kazachstanu”, co rosyjskie REBCO. Kazachska ropa KEBCO badana w naftoporcie w Gdańsku miała inne właściwości. Dostawy z Kazachstanu są związane także z kolejną kontrowersją, bo zaopatrują Rafinerię Schwedt z udziałami rosyjskiego Rosnieftu objętymi zarządem powierniczym rządu Niemiec. Polacy domagają się derusyfikacji ze spekulacjami o zainteresowaniu Orlenu w tle, ale Niemcy wciąż nie podjęli ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?

Kazachstan zamierza dostarczyć Ropociągiem Przyjaźń przez Rosję do 1,2 mln ton ropy do Niemiec. Oznacza to, że polski system przesyłowy ropy będzie wciąż używany w tym celu, który budzi kontrowersje w Polsce, bo daje możliwość dostaw ropy fizycznie rosyjskiej.

Wicedyrektor kazachskiego dostawcy KazTransOil Anton Ospanow powiedział na Dniu Inwestora tej firmy, że operator złoża Karaczaganak zamierza przesłać 1,2 mln ton ropy przez Przyjaźń w 2024 roku. Niemcy zamówili w 2022 roku dostawy 1,2 mln ton w całym 2023 roku po udanych testach. Pierwsza dostawa dotarła do Niemiec w lutym 2023 roku. W sierpniu ma tam dotrzeć 100 tysięcy ton ropy z Kazachstanu.

Dostawy ropy z Kazachstanu do Niemiec budziły kontrowersje, ponieważ według ustaleń BiznesAlert.pl zdaniem Polaków mogły posłużyć dostawom surowca rosyjskiego. Polska i Niemcy porzuciły dostawy od firm rosyjskich Ropociągiem Przyjaźń na przełomie 2022 i 2023 roku, ale ropa docierająca przez Przyjaźń z Kazachstanu może być fizycznie rosyjska. Niemcy nie płacą za nią firmom rosyjskim, ale Kazachom, a ci opłacają przesył w rosyjskim Transniefcie.

Współpraca z operatorem sieci przesyłowej ropy w Rosji budzi kontrowersje w Polsce także z tego tytułu, że Niemcy nie konsultują wolumenów dostaw przez Ropociąg Przyjaźń. Badania chemiczne w laboratoriach na terenie Polski potwierdziły według informacji BiznesAlert.pl te same właściwości chemiczne ropy deklarowanej jako pochodzącej „ze złóż Kazachstanu”, co rosyjskie REBCO. Kazachska ropa KEBCO badana w naftoporcie w Gdańsku miała inne właściwości. Dostawy z Kazachstanu są związane także z kolejną kontrowersją, bo zaopatrują Rafinerię Schwedt z udziałami rosyjskiego Rosnieftu objętymi zarządem powierniczym rządu Niemiec. Polacy domagają się derusyfikacji ze spekulacjami o zainteresowaniu Orlenu w tle, ale Niemcy wciąż nie podjęli ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?

Najnowsze artykuły