Niemcy budują olbrzymią pompę ciepła w Berlinie, która będzie wydobywać ciepło ze ścieków
— Na terenie elektrowni Reuter West rozpoczyna się montaż potężnej pompy ciepła o mocy 75 MW. Projekt jest realizowany przez szwedzką firmę Vattenfall i stanowi kluczowy krok w strategii dekarbonizacji miasta, zapewniając ciepło dla 45 000 gospodarstw domowych. Instalacja będzie eksploatować ciepło ze ścieków, odzwierciedlając zobowiązanie Berlina do redukcji emisji i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2040 roku — informuje portal cleanenergywire.org.
W Berlinie rozpoczęto budowę jednej z największych pomp ciepła w Europie, mającej na celu zbliżenie stolicy Niemiec do dekarbonizacji systemu ciepłowniczego. Nowa pompa ciepła o mocy 75 megawatów będzie wykorzystywać ciepło resztkowe z oczyszczonych ścieków, aby zaspokoić zapotrzebowanie na ciepło dla około 45 000 gospodarstw domowych.
— Taka duża pompa ciepła pozwala na wykorzystanie źródeł energii, które dotychczas rzadko wykorzystywano do zaopatrzenia w ciepło naszych miast – powiedział minister gospodarki Niemiec Robert Habeck podczas wizyty na placu budowy instalacji.
– Tego rodzaju źródła ciepła istnieją praktycznie w każdym mieście — powiedział Habeck
Jak informuje portal Clean energy wire – oczekuje się, że koszt budowy pompy, wykonanej przez Siemens Energy, wyniesie około 200 milionów euro, a planuje się jej oddanie do użytku w 2026 roku. Wraz z nową turbiną parową wykorzystującą ciepło z odpadów w zakładzie Vattenfall w berlińskiej dzielnicy Spandau, około 80 000 gospodarstw domowych będzie korzystać z odnawialnej energii zamiast paliw kopalnych.
Do roku 2040 Berlin dąży do tego, aby 10% wszystkich gospodarstw domowych korzystało z ciepła generowanego ze spalania odpadów, a jedna piąta ciepła było wytwarzane za pomocą dużych pomp ciepła. Plan Vattenfall, mający na celu dekarbonizację systemów ciepłowniczych miasta, obejmuje także wykorzystanie instalacji przekształcających energię w ciepło, biomasę, energię geotermalną oraz nowoczesne elektrownie na gaz ziemny, które w przyszłości można przestawić na zasilanie wodorem. Firma sprzedała wszystkie swoje ciepłownie miastu za 1,6 miliarda euro.
— Projekt pomoże miastu osiągnąć cel, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2040 r., ponieważ ogrzewanie za pomocą węgla i gazu odpowiada obecnie za około 40 procent emisji dwutlenku węgla (…) Jeśli coś zadziała w Berlinie, może zadziałać wszędzie — dodał Burmistrz Berlina, Kai Wegner.
Cleanenergywire.org / Mateusz Gibała
Jakóbik: Polska musi twardo negocjować i budować zdolność koalicyjną ws. polityki klimatycznej
