Niemcy chcą porzucić surowce z Rosji, ale stopniowo, nie natychmiastowym embargo

29 marca 2022, 09:30 Alert

Zdaniem minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock suwerenność energetyczna Europy możliwa dzięki stopniowemu odchodzeniu od surowców z Rosji to sposób na neutralność klimatyczną, ale i obronę w obliczu ataku Rosji na Ukrainę. To jej odpowiedź na apele o embargo z Polski i nie tylko.

Annalena Baerbock na Berlin Energy Transition Dialogue. Fot. Wojciech Jakóbik.
Annalena Baerbock na Berlin Energy Transition Dialogue. Fot. Wojciech Jakóbik.

– Kryzys klimatyczny to największe wyzwanie naszych czasów – przyznała minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock. – To także wyzwanie z innych powodów. Brutalna wojna na Ukrainie rozpoczęta przez Władimira Putina pokazuje, że musimy się stać całkowicie niezależni od rosyjskich surowców energetycznych – mówiła podczas Berlin Energy Transition Energy Dialogue w Berlinie.

– Zawsze to wiedzieliśmy w Europie od 2014 roku, kiedy została uruchomiona strategia na rzecz uniezależnienia się. Jednak nie podjęliśmy realnych działań i teraz mamy konsekwencje. Daltego jest jeszcze bardziej istotne, abyśmy stali się niezależni od paliw kopalnych z Rosji. Chcę jeszcze raz podkreślić, bo trwa wielka dyskusja w Unii Europejskiej na temat paliw kopalnych i embargo – mówiła. – Wielu ludzi do niego wzywa. Mamy pewien problem z tym terminem. Mówiąc o embargo oczekiwalibyśmy przyłączenia się wszystkich krajów, a jest wiele państw członkowskich zależnych od paliw kopalnych, więc jeśli chcemy się od nich uniezależnić, nie możemy przenosić naszego kryzysu energetycznego na inne kraje i to jest nasza globalna odpowiedzialność w tym bardzo trudnym czasie.

– Niemcy chcą stać się całkowicie niezależne od rosyjskich paliw kopalnych. Inni mówią o embargo, a my możemy mówić o narodowym, stopniowym embargo. Niemcy w ostatnich tygodniach znacznie obniżyła import węgla do połowy. Robimy to dalej i chcemy docelowo całkowicie stać się niezależni od importu surowców z Rosji – mówiła Annalena Baerbock. – Musimy robić jednak wszystko naraz. Musimy pracować na rzecz transformacji energetycznej, porzucić import z Rosji. W krótkim terminie będziemy potrzebować surowców z innych krajów, ale w tym samym czasie będziemy działać, aby długoterminowo przestawić się na Odnawialne Źródła Energii i zwiększyć efektywność energetyczną.

– Rząd federalny Niemiec zapisał te plany w porozumieniu koalicyjnym – przypomniała Baerbock. – Nie ważne skąd pochodzi gaz może być tylko paliwem przejściowym, a każdy most tego rodzaju gdzieś się kończy. To musi zostać zapisane w prawie. Zapisaliśmy to jako społeczność międzynarodowa w porozumieniu klimatycznym – przypomniała Baerbock. – W naszym porozumieniu koalicyjnym Niemcy zobowiązały się do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej w 2040 roku. To wymaga nie tylko zachęt, ale i regulacji wspierających rozwój OZE.

– Nie chodzi tylko o politykę klimatyczną, ale także politykę gospodarczą i przemysłową naszych czasów. To inwestycja w nasze bezpieczeństwo i wolność. Musimy działać razem. Samotna droga narodów nie zadziała. Dlatego jest Europejski Zielony Ład. Chcemy wzmocnić suwerenność strategiczną Unii Europejskiej. Chcemy być pierwszym kontynentem na świecie neutralnym klimatycznym. Temu posłuży suwerenność energetyczna Unii Europejskiej, jeśli weźmiemy na pokład wszystkie inne kraje – powiedziała minister spraw zagranicznych Niemiec.

Baerbock apelowała także o wsparcie integracji energetycznej Kosowa – Musimy integrować naszą sieć przesyłową. Nie mamy dwóch lat, musimy działać szybciej – powiedziała. Jej zdaniem zależność tego kraju od surowców rosyjskich to zagrożenie dla jego bezpieczeństwa.

Mówiła o współpracy Niemiec przy transformacji energetycznej na arenie międzynarodowej. Siemens Gamesa zainstalował 4 GW energetyki odnawialnej na Afryce. To ponad 60 procent energetyki wiatrowej na tym kontynencie. – Potrzebujemy nie tylko pierwiastków potrzebnych do budowy OZE, ale także współpracy z krajami o tendencjach autorytarnych, która pozwoli przezwyciężyć nasze różnice – mówiła.

Energetyka odnawialna i sprawiedliwość społeczna muszą iść ze sobą w parze – zastrzegła. – Potrzebujemy polityki energetyczno-klimatycznej podporządkowanej wartościom. Polityka ta nie ma końca. Tworzy nowe szanse współpracy. Jeśli tylko pokonamy stare przeciwności, pogodzimy interesy ochrony klimatu oraz gospodarcze dając ochronę klimatu i dobrobyt – powiedziała Annalena Baerbock. Zapowiedziała otwieranie kolejnych biur promocji współpracy energetycznej oraz przy wodorze w ambasadach Niemiec w następnych krajach.

– Szybka transformacja energetyczna będzie miała cenę. Kraje przemysłowe muszą spełnić obietnicę wydania 100 mld dolarów na wsparcie biednych krajów na rzecz mitygacji, adaptacji oraz ograniczenia strat związanych ze zmianami klimatu. Nie możemy cofnąć zmian, ale możemy ograniczyć straty – powiedziała Baerbock. – Razem możemy pomóc innym regionom zmniejszyć zależność i zwiększyć bezpieczeństwo – podsumowała.

Wojciech Jakóbik