Niemcy czekają na wyrok sądu w sprawie Kopalni Turów

7 marca 2024, 07:00 Alert

Sąd Administracyjny w Warszawie miał wydać wyrok w sprawie kopalni Turów w środę, 6 marca, do czego nie doszło. Wyrok zapadnie prawdopodobnie miesiąc później.

Kopalnia węgla brunantego Turów. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl
Kopalnia węgla brunantego Turów. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Według informacji ARD w Warszawie, wyrok został odroczony o miesiąc. Powodem ma być choroba sędzi. Pozew, o którym ma rozstrzygnąć polski sąd przeciwko dalszej eksploatacji kopalni odkrywkowej w Turowie złożyło między innymi niemieckie miasto Zittau.

Zittau zarzuca Kopalni Turów negatywny wpływ na środowisko j również poza granicami kraju. Kopalnia ma powodować w tym mieście obniżenie poziomu wód gruntowych, zanieczyszczenie powietrza, osiadanie terenu i uszkodzenia domów.

Polskie władze orzekły w 2022 roku , że kopalnia odkrywkowa może działać do 2044 roku. Rzeczniczka sądu wyjaśniła wówczas, że bezpieczeństwo energetyczne powinno być uznane za dobro chronione przez konstytucję. W 2021 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał tymczasowy nakaz wstrzymania wydobycia węgla brunatnego, który nie został przez Polskę zrealizowany. Strona polska i czeska doszły do porozumienia w sprawach ochrony środowiska, więc nakaz został wycofany. Strona niemiecka pomija uzgodnienia polsko-czeskie.

ARD / MDR / Aleksandra Fedorska

Jakóbik: Izba tor-Turów