Spadają emisje CO2 w Niemczech, koronawirus ma w tym swój udział
Ostatnie trzy lata przyniosły znaczne spadki emisji cieplarnianych w Niemczech, co zbliża Berlin do osiągnięcia celu klimatycznego. Według danych, jest spora szansa, że powtórzy się to i w tym roku, jednak podobnie jak w innych krajach, w znacznym stopniu przyczyniła się do tego epidemia koronawirusa.
Spadek emisji CO2 w Niemczech
Za gwałtowny spadek emisji CO2 w Niemczech w głównej mierze odpowiedzialne były sektory energetyki i przemysłu, natomiast budownictwo, a zwłaszcza transport, wciąż pozostają daleko w tyle. Dzieje się tak mimo, że w kraju obowiązuje tzw. ustawa odległościowa, która zabrania stawiania nowych turbin wiatrowych w promieniu 1000 metrów od budynków mieszkalnych. Niemiecka Federalna Agencja Ochrony Środowiska podała, że kraj jest na dobrej drodze do osiągnięcia celów klimatycznych na 2030 rok i podkreśliła, że przyczyni się do tego epidemia koronawirusa, ale także łagodna zima i rekordowe wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych.
W ubiegłym roku Niemcy wyemitowały około 805 milionów ton CO2, co oznaczało spadek o 6,3 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, co jest rekordem od czasów krachu gospodarczego w 2009 roku. W porównaniu z 1990 rokiem, emisje były niższe o 35,7 procent w porównaniu. Według Federalnej Agencji Ochrony Środowiska sektor wytwarzania energii odnotował największe spadki, a w dalszej kolejności przemysł. Na oba te sektory silną presję wywierają wysokie ceny emisji w systemie EU ETS.
Chociaż w sektorach transportu i budownictwa odnotowano wzrost emisji, sukces w redukcji emisji z energetyki i przemysłu oznacza, że Niemcy mogą zbliżyć się do celu zmniejszenia emisji o 40 procent w porównaniu z 1990 rokiem, co sam rząd Merkel uważał już za niewykonalne. Na konferencji prasowej w Berlinie minister środowiska Svenja Schulze (SPD) wyraziła zadowolenie z tego faktu i przypomniała, że podobny spadek emisji miał miejsce u progu kryzysu gospodarczego, a obecne spadki są absolutnym rekordem w czasie wciąż korzystnej koniunktury gospodarczej. Zastrzegła ona jednak, że chociaż o kryzysie klimatycznym obecnie pisze się nieco mniej, to problem ten nie przestaje być aktualny i palący.
CLEW/Michał Perzyński
Z kosmosu widać, jak koronawirus ogranicza emisje gazów cieplarnianych we Włoszech (WIDEO)
