Niemieckie sklepy w Polsce wciąż nie chcą polubić się z BLIKiem
Polski system płatności BLIK jest najpopularniejszą formą płacenia bezgotówkowego w kraju. W odróżnieniu od Niemiec, gdzie poza gotówką płaci się głównie za pomocą karty bankowej. Niemcy korzystają z systemu płatnościowego PayPal, odpowiedzialnego za realizację 90 procent wszystkich transakcji.
W 2019 roku liczba transakcji realizowanych za pomocą systemu BLIK była wyższa od sumy płatności wykonanych kartami bankowymi i kredytowymi w skali roku w naszym kraju. W zeszłym roku BLIK miał już 25,9 mln użytkowników i zrealizował 163,9 mld transakcji pieniężnych. Jego fenomen polega głównie na bardzo prostej i bezpiecznej obsłudze. Klient może przy pomocy aplikacji bankowej wygenerować unikalny kod transakcji i podać go przy kasie, która ją rozlicza. Na tym kończy się zadanie klienta. Tego typu zakupy to norma właściwie we wszystkich sklepach w Polsce, dotyczy to także transakcji o niskim woluminie.
To możliwe, ponieważ BLIK jest tani w rozliczeniu. Wysoka opłacalność BLIKa w Polsce bierze się z efektu skali. Natomiast w Niemczech kwoty mniejsze niż 30 euro są w olbrzymiej większości uiszczane nadal gotówką. Systemy płatnicze funkcjonują głównie przy zakupach online, które zdominował system PayPal. Płatności za pomocą aplikacji mobilnych są bardzo rozproszone między Android Pay, Apple Pay, Huawei Pay lub Samsung Pay.
Systemowi BLIK opierają się jednak nadal niemieckie sieci handlowe Kaufland i Woolworth, które aktualnie przeprowadzają w Polsce ekspansje. Do wiosny 2024 roku Woolworth chce otworzyć 15-25 nowych sklepów. Docelowo na terenie Polski ma ich powstać nawet 1000.
Sieć Kaufland, która posiada na terenie Polski ponad 240 sklepów, stara się aktualnie zainteresować swoich polskich klientów tzn. Kaufland Card, która jest stosowana również w Niemczech. Klient po jej rejestracji jest uprawniony do rabatów lojalnościowych i promocji. Kaufland Card nie posiada jednak żadnych funkcji płatniczych.
Rzecznik prasowy firmy, zapytany o wprowadzenie systemu BLIK, wskazał na plany na przyszły rok. – W nadchodzącym roku planujemy fazę testową, w ramach której zaoferujemy klientom w wybranych lokalizacjach w Polsce możliwość płacenia za zakupy metodą płatności mobilnych BLIK. Obecnie prowadzimy wstępne przygotowania techniczne w tym zakresie w naszych systemach kasowych i terminalach – odpowiedział.
W Niemczech Kaufland wprowadził niedawno system płatności mobilnych Kaufland Pay. Po ściągnięciu i rejestracji Kaufland Pay klient będzie miał możliwość płacenia bezpośrednio w sklepie przez aplikacje, która jest powiązana z jego kontem bankowym nawet gdy klient w danym momencie nie ma dostępu do internetu. Rozliczenie między Kauflandem a bankiem jest realizowane przez austriacką firmę Bluecode, która szczyci się mianem “europejskiego systemu płatności mobilnych”.
Paromiesięczny etap testowy jest potrzebny także w przypadku sieci handlowej Woolworth. W tym przypadku decyzja o ewentualnym wprowadzeniu systemu BLIK może zapaść już na początku przyszłego roku.
BiznesAlert.pl zapytał firmę BLIK o konieczność przeprowadzania paromiesięcznych testów w sieciach Kaufland i Woolworth. = Czas potrzebny na przeprowadzenie prac zależy od złożoności projektu oraz specyfiki funkcjonowania danego podmiotu, który chce oferować płatności BLIK. Przed ich udostępnieniem oczywiście wszystkie aspekty wdrożenia są dokładnie testowane – tłumaczy BLIK.
W swoich deklaracjach dotyczących decyzji o wprowadzeniu systemu BLIK Kaufland i Woolworth wskazują na przyszły rok. Dla rozwoju technologicznego rok jest okresem względnie długim. Nie można wykluczyć, że firmy nie chcą najpierw sprawdzić, jak radzą sobie inne systemy płatnicze, nim wprowadzą ten polski, który opiera się na czysto polskim systemie operacyjnym.
Aleksandra Fedorska
Niemcy chcą wykluczyć Chińczyków z 5G, a Węgrzy otwierają im drzwi na Bałkanach
