ChemiaInfrastrukturaOpinieŚrodowisko

Tepper: Gazprom miał zarabiać krocie dzięki niemieckiej wizji polityki klimatycznej na wodorze

Barka Fortuna fot. Nord Stream 2 AG

Barka Fortuna fot. Nord Stream 2 AG

– Wodór uchodzi za paliwo przyszłości, jednak nie każda droga do transformacji energetycznej jest bezpieczna. Dziennikarskie śledztwo redakcji T-Online dowodzi, że niemiecka strategia użycia organizacji klimatycznych do pogłębiania relacji z Rosją, była bardziej złożona niż do tej pory sądzono, a sama idea miała przynieść Gazpromowi niebotyczne zyski – pisze Patrycja Anna Tepper z Instytutu Zachodniego w BiznesAlert.pl.

Oprócz Fundacji Klimatycznej, działającej nadal na terenie Meklemburgii-Pomorza Przedniego, w 2021 roku powołano do życia również kolejną inicjatywę Hanza Wodorowa (niem. Wasserstoff-Hanse). Jej celem było promowanie wodoru jako paliwa przyszłości, które może być transportowane za pomocą gazociągów Nord Stream z Rosji. W efekcie import energii z tego kierunku mógł trwać nieprzerwanie, nawet po dokonanej transformacji energetycznej. Handel wodorem miał przynieść Rosji zysk nawet 100 miliardów dolarów rocznie.

Media oskarżają ówczesnego ministra energii, infrastruktury i cyfryzacji Christiana Pegla (SPD) o nepotyzm i pośrednie czerpanie zysków z inicjatyw, które zatwierdzał na poziomie landowym.

Należy wspomnieć, że Hanza Wodorowa została powołana m.in. przez socjaldemokratyczną premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuelę Schwesig i byłego kanclerza Gerharda Schrödera z tej samej partii. Były kanclerz pojawił się tym razem jako przewodniczący prezydium Euref Energy Innovation – firmy z branży energetycznej będącej partnerem inicjatywy.

Według doniesień medialnych, dyrektor zarządzający E.E.I., Reinhard Hüttl, który także był inicjatorem Hanzy Wodorowej, ma na swoim koncie prawomocny wyrok związany z oszustwami finansowymi. Partnerem inicjatywy była także firma Wilo, specjalizująca się w produkcji pomp, której prezesem jest Oliver Hermes, były przewodniczący Komisji Wschodniej Gospodarki Niemieckiej (Ost-Ausschuss) i członek zarządu Dialogu Petersburskiego, będący stałym gościem na Dniach Rosji w Rostocku.

Każda z organizacji była ściśle związana z rosyjskim lobby. Co ważne, Oliver Hermes po ataku Rosji na Ukrainę musiał ustąpić z fotela szefa firmy Ost-Ausschuss, która teraz jest głównym podmiotem angażującym się w planowaną odbudowę Ukrainy.

Firma E.E.I., którą reprezentował Schröder poprzez swoją spółkę zależną zleciła kancelarii prawnej pracę związaną z zarejestrowaniem Wodorowej Hanzy. Były minister energii, infrastruktury i cyfryzacji Pegel natomiast miał udziały w owej kancelarii, a równocześnie wspierał inicjatywy związane z Nord Stream 2, Gazpromem i rządem rosyjskim, co może prowadzić do konkluzji o prywatnych korzyściach, które mógł otrzymywać ówczesny minister.

Interesujący jest fakt, iż Pegel nie po raz pierwszy jest uwikłany w skandal.  Minister, nazywany „architektem Fundacji Klimatycznej” budującej Nord Stream 2, m.in. skasował korespondencję mailową z przedstawicielami spółki, tłumacząc się później koniecznością oszczędzania miejsca na skrzynce. W efekcie przedstawiciele opozycji oskarżyli go o zacieranie dowodów na ścisłą współpracę rządu z Nord Stream 2 AG.

Hanzę Wodorową należy uznać za kolejną przykrywkę, która odwoływała się do ochrony środowiska i promowała wodór jako paliwo przyszłości, co w rezultacie miało zapewnić Rosji ciągłość zysków po transformacji energetycznej.

Inicjatywa tak naprawdę była tworzona na korzyść Gazpromu i budowała pozytywny wizerunek dotyczący gazociągów Nord Stream 1 i 2, prezentując te projekty jako aktualnie użyteczne oraz zgodne z przyszłą wizją ekologicznej Europy, przekonując o możliwości transportu neutralnego dla klimatu wodoru poprzez istniejącą infrastrukturę.

Obecnie zawieszono realizowanie założeń Hanzy Wodorowej w związku z agresją Rosji na Ukrainę, a także zniszczoną w 75 procentach infrastrukturę Nord Stream. Jednak rząd Niemiec w swojej strategii nadal stawia na wodór jako źródło energii przyszłości, a głosy mówiące o konieczności naprawy gazociągów i powrotu do współpracy z Rosją, są coraz bardziej doniosłe ze względu na wzrost notować ugrupowań skrajnych w Niemczech.

Projekty wodorowe w Niemczech padają jak muchy. Teraz pada zielona rafineria


Powiązane artykuły

Péter Szijjártó, węgierski minister spraw zagranicznych, Źródło: East News / Attila Kisbenedek / AFP

Węgry odkryły jak ominąć sankcje i płacić za rosyjski gaz

Rosja rozszerzyła możliwości płatności za gaz, omijając sankcje na Gazprombank. Węgry potwierdzają, że nadal mogą rozliczać się za dostawy przez...

Bytom się zapada. Efekt wieloletnich zaniedbań

Bytom zapadł się o 7 metrów w ciągu 10 lat. Jest to efekt wieloletnich zaniedbań i próby wydobycia złóż węgla...
Warszawa, 25.06.2025. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska na sali plenarnej Sejmu w Warszawie, 25 bm. W drugim dniu posiedzenia izba zajmie się m.in. rządowym projektem nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Posłowie wysłuchają ponadto sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 r. oraz informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2024 r. (sko) PAP/Marcin Obara

Lex wiatrak 2.0. Kto i po co chce zmian w ustawie na korzyść deweloperów OZE?

Sejm przyjął wczoraj rozwiązania likwidujące rozwiązania dotyczące wirtualnego prosumenta w rozliczeniach z właścicielami nowo budowanych farmach wiatrowych. Zaproponowany przez Stanisława...

Udostępnij:

Facebook X X X