Najważniejsze informacje dla biznesu

Niepewne relacje Turcji i Iranu  

(AP/AFP/Teresa Wójcik)

W sobotę ( 8 sierpnia) irańskie władze zaapelowały do swoich obywateli, aby nie korzystali z komunikacji drogowej w Turcji, z uwagi na duże ryzyko. Irańskie MSZ zwróciło się z komunikatem do opinii publicznej, w którym m.in. stwierdzono „Ze względów bezpieczeństwa zalecamy obywatelom, aby nie korzystali z transportu drogowego, jeśli przebywają w Turcji”.  

Komunikat został wydany, po tym jak grupa uzbrojonych osób zaatakowała prawdopodobnie w miniony piątek irański autokar turystyczny bezpośrednio po przejeździe granicy tureckiej. W czasie napadu zginął kierowca autokaru. Według informacji irańskiego MSZ napastnicy nie byli Kurdami. „Stwierdzamy to, aby nikt w Ankarze nie próbował  wykręcać się od odpowiedzialności korzystając z zerwania zawieszenia broni z kurdyjska partią PKK” – powiedział przedstawiciel MSZ mediom. Władze w Teheranie po tym poważnym incydencie zażądały, aby kierowcy irańskich samochodów ciężarowych nie podróżowali nocą przez Turcję.

Iran już wcześniej wstrzymał komunikację kolejową z Turcją, po tym, kiedy zerwane zostało zawieszenie broni pomiędzy Ankarą i kurdyjską partią PKK i doszło do tureckich bombardowań obozów i grup PKK.    

Oczekiwana 12 sierpnia wizyta w Ankarze  irańskiego ministra spraw zagranicznych Mohammada Zarifa  nie ma obecnie dobrego klimatu.

– Wielki potencjał w obszarach gospodarki, polityki i kultury dawał duże szanse dla rozwoju współpracy między Turcją a Iranem, powiedział  7 sierpnia portalowi Trend zastępca przewodniczącego Komisji ds. bezpieczeństwa narodowego i polityki zagranicznej irańskiego parlamentu Mansour Haghighatpour. Jednak – podkreślił irański polityk –  polityka Turcji w regionie podważa perspektywy współpracy. Iran jest najbliższym sojusznikiem syryjskiego rządu i Baszara al-Assada, a Turcja jest jego „największym przeciwnikiem” – powiedział Haghighatpour. Ale z drugiej strony przyznał, że  Iran jest zainteresowany współpracą z Turcją, która jest  jednym z największych partnerów handlowych Iranu. Zwłaszcza, jeśli chodzi o  eksport do Turcji  ropy i gazu. Inny polityk irański, członek parlamentarnej komisji przemysłu i górnictwa Nader Ghazipour powiedział  w wywiadzie dla portali Trend, że Iran i Turcja są sąsiadami i muszą ze sobą współpracować. Ale i on podkreślił, że polityka prowadzona od pewnego czasu przez Turcję na Bliskim Wschodzie stwarza problemy dla dobrych stosunków między Teheranem a Ankarą.

(AP/AFP/Teresa Wójcik)

W sobotę ( 8 sierpnia) irańskie władze zaapelowały do swoich obywateli, aby nie korzystali z komunikacji drogowej w Turcji, z uwagi na duże ryzyko. Irańskie MSZ zwróciło się z komunikatem do opinii publicznej, w którym m.in. stwierdzono „Ze względów bezpieczeństwa zalecamy obywatelom, aby nie korzystali z transportu drogowego, jeśli przebywają w Turcji”.  

Komunikat został wydany, po tym jak grupa uzbrojonych osób zaatakowała prawdopodobnie w miniony piątek irański autokar turystyczny bezpośrednio po przejeździe granicy tureckiej. W czasie napadu zginął kierowca autokaru. Według informacji irańskiego MSZ napastnicy nie byli Kurdami. „Stwierdzamy to, aby nikt w Ankarze nie próbował  wykręcać się od odpowiedzialności korzystając z zerwania zawieszenia broni z kurdyjska partią PKK” – powiedział przedstawiciel MSZ mediom. Władze w Teheranie po tym poważnym incydencie zażądały, aby kierowcy irańskich samochodów ciężarowych nie podróżowali nocą przez Turcję.

Iran już wcześniej wstrzymał komunikację kolejową z Turcją, po tym, kiedy zerwane zostało zawieszenie broni pomiędzy Ankarą i kurdyjską partią PKK i doszło do tureckich bombardowań obozów i grup PKK.    

Oczekiwana 12 sierpnia wizyta w Ankarze  irańskiego ministra spraw zagranicznych Mohammada Zarifa  nie ma obecnie dobrego klimatu.

– Wielki potencjał w obszarach gospodarki, polityki i kultury dawał duże szanse dla rozwoju współpracy między Turcją a Iranem, powiedział  7 sierpnia portalowi Trend zastępca przewodniczącego Komisji ds. bezpieczeństwa narodowego i polityki zagranicznej irańskiego parlamentu Mansour Haghighatpour. Jednak – podkreślił irański polityk –  polityka Turcji w regionie podważa perspektywy współpracy. Iran jest najbliższym sojusznikiem syryjskiego rządu i Baszara al-Assada, a Turcja jest jego „największym przeciwnikiem” – powiedział Haghighatpour. Ale z drugiej strony przyznał, że  Iran jest zainteresowany współpracą z Turcją, która jest  jednym z największych partnerów handlowych Iranu. Zwłaszcza, jeśli chodzi o  eksport do Turcji  ropy i gazu. Inny polityk irański, członek parlamentarnej komisji przemysłu i górnictwa Nader Ghazipour powiedział  w wywiadzie dla portali Trend, że Iran i Turcja są sąsiadami i muszą ze sobą współpracować. Ale i on podkreślił, że polityka prowadzona od pewnego czasu przez Turcję na Bliskim Wschodzie stwarza problemy dla dobrych stosunków między Teheranem a Ankarą.

Najnowsze artykuły