Zostało mniej niż 100 km Nord Stream 2 do ukończenia. USA wciąż nie poszerzają sankcji
Budowniczy Nord Stream 2 wpłynie na wody niemieckie do końca tygodnia i zostało mu do ukończenia w sumie mniej niż 100 km rur. Tymczasem nie ma informacji o nowej, czarnej liście podmiotów objętych sankcjami w związku z tym projektem.
Decyzja Federalnej Agencji Żeglugi i Hydrografii (BSH) pozwoliła Rosjanom rozpocząć prace przy Nord Stream 2 na wodach niemieckich jeszcze przed końcem maja, o czym informował BiznesAlert.pl. Do końca tego miesiąca obowiązuje zawieszenie prac związane z okresem odpoczynku ptaków. BSH uznała jednak, że prace w Niemczech zaplanowane na maj nie zaszkodzą ptakom.
Rosyjski portal Neftegaz.ru podał, że barka Fortuna mająca budować Nord Stream 2 na wodach niemieckich ma znaleźć się tam 23 maja. Póki co pracuje w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii na południe od Bornholmu przy budowie drugiej nitki spornego gazociągu. Akademik Czerski kontynuuje prace na wodach duńskich przy pierwszej nitce.
Departament Stanu USA miał przedstawić Kongresowi propozycję aktualizacji listy podmiotów objętych sankcjami wobec spornego gazociągu Nord Stream 2 do 17 maja. Do czasu publikacji tego materiału nie było informacji na jej temat, ale lista nie musi być jawna. Mógł się na niej znaleźć operator projektu Nord Stream 2 AG zgodnie z sugestią Departamentu Sprawiedliwości.
Sekretarz stanu Antony Blinken spotka się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w dniach 19-20 maja w trakcie Rady Arktycznej w Rejkiawiku. Opozycja amerykańska nie szczędzi krytyki pod adresem administracji prezydenta Joe Bidena w sprawie Nord Stream 2 i porównuje jego brak działania do reakcji na cyberatak na Colonial Pipeline, o który są posądzani hakerzy z Rosji.
– Administracja Bidena trwoni czas wyłączając amerykańskie rurociągi (Keystone XL – przyp. red.), nie będąc w stanie obronić tych rurociągów, których nie wyłączyła (Colonial Pipeline – przyp. red.) i pozwalając Putinowi budować własne (Nord Stream 2 – przyp. red.) – napisał senator republikański Ted Cruz na Twitterze.
Wicepremier Rosji Aleksander Nowak zapewnił gazetę Moskiewski Komsomolec, że Nord Stream 2 zostanie ukończony późnym wrześniem i jest to przedsięwzięcie „czysto ekonomiczne” przeciwko któremu jest stosowany „amerykański protekcjonizm”. Podkreślił, że w budowę zaangażowało się konsorcjum firm europejskich. Faktycznie jednak firmy z Europy są pożyczkodawcami, a budują już tylko podmioty rosyjskie, bo europejskie wycofały się przez sankcje USA. Do ukończenia zostało poniżej 100 km tego spornego gazociągu.
Kommiersant/Neftegaz.ru/Twitter/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Kij czy marchewka? Sankcje czy moratorium wobec Nord Stream 2?