Operator projektu gazociągu Nord Stream 2 przekonuje rosyjską gazetę RBK, że nowe sankcje USA wobec niego zaproponowane w Senacie USA „pokazują jasny brak poważania interesów klientów indywidualnych i przemysłowych w Europie”.
Operator Nord Stream 2 AG przekonuje, że jeśli ten nowy gazociąg z Rosji do Niemiec nie powstanie, odbiorcy gazu w Unii Europejskiej „zostaną zmuszeni płacić o miliardy więcej za gaz”. Wysiłki Amerykanów „pomijają prawo Unii Europejskiej do samookreślenia swej przyszłości energetycznej”.
Nord Stream 2 opłacił w przeszłości raport, z którego wynika, że uruchomienie magistrali zapewni tańszy gaz krajom Europy, w tym Polsce. Jednakże fakt, że Nord Stream 2 ma docelowo zastąpić dostawy przez Ukrainę, a nie dać nowe dostawy, podważa taki scenariusz. Ponadto istnieje ryzyko ugruntowania z jego pomocą pozycji dominującej Gazpromu w Europie Środkowo-Wschodniej w celu utrudnienia rozwoju konkurencji. Póki co Rosjanie tracą rynek europejski na rzecz LNG tańszego w obliczu kryzysu cen węglowodorów.
RBK/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Amerykanie mierzą w miękkie podbrzusze Nord Stream 2