Nowe teorie o sprawcach sabotażu Nord Stream 1 i 2 zawierają pewne nieścisłości oraz wątek polski.
Amerykański New York Times oraz niemieckie media twierdzą, że dowiedziały się, iż za atakiem na gazociągi Nord Stream 1 i 2 stoi za tym „proukraińska grupa”. Niemiecka radiostacja państwowa Deutschlandfunk powołuje się na informacje amerykańskich służb wywiadowczych i przekonuje, że za ataki na rurociąg Nord Stream w ubiegłym roku ma odpowiadać „grupa proukraińska”.
Lokalna gazeta Ostsee Zeitung podaje, że grupa domniemanych sabotażystów miała się składać z jednej kobiety, która była lekarzem, kapitana i czterech nurków, którzy wjechali do kraju na sfałszowanych paszportach i wyczarterowali jacht od polskiej firmy. – W Rostoku oficjalne władze nic o przybyciu takiej grupy ludzi nie wiedzą. Nie wiadomo też, gdzie zacumował ten statek. Nie ma mowy o porcie morskim, bo jest on ściśle kontrolowany. Użyty materiał wybuchowy miał ważyć 500 kg, co wyklucza transport na względnie małym jachcie – podaje Ostsee Zeitung.
Ostsee Zeitung ma zastrzeżenia co do niektórych doniesień, bo w konfrontacji z informacjami na miejscu wychodzą na jaw nieścisłości. Gazeta nie znalazła potwierdzenia, że domniemanych czterech mężczyzn i jedna kobieta, którzy podobno wysadzili gazociągi w powietrze, kiedykolwiek było w miejscowości Wiek auf dem Darß, jak podano w teorii na temat sabotażu. Prawdopodobnie dziennikarze śledczy pomylili to miasto i myśleli o Wiek na Rugii.
Gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 łączyły Rosję z Niemcami. Nord Stream 1 był wykorzystywany do eksportu 55 mld m sześc. gazu do Niemiec, a Nord Stream 2 nie doczekał się uruchomienia bo został objęty sankcjami USA oraz zablokowano jego certyfikację w Niemczech po inwazji Rosji na Ukrainie. 26 września 2022 roku doszło do wybuchu rurociągów Nord Stream 1 i 2 na Morzu Bałtyckim.
Ostsee Zeitung/Deutschlandfunk/Aleksandra Fedorska
Nowa teoria o sprawcach sabotażu Nord Stream 2: proukraińscy Rosjanie i Ukraińcy