Tepper: Czarny dzień Nord Stream 2 w Niemczech

25 listopada 2022, 07:15 Bezpieczeństwo

BiznesAlert.pl informował, że sąd w Niemczech wymusi na fundacji Stiftung Klimaschutz ujawnienie danych o firmach, które pomagały przy konstrukcji spornego gazociągu Nord Stream 2. Fundacja była oskarżana przez media niemieckie o ukrywanie faktów. Sprawę komentuje Patrycja Anna Tepper z Instytutu Zachodniego.

Rury Nord Stream 2 w Mukran. Fot. Agata Skrzypczyk
Rury Nord Stream 2 w Mukran. Fot. Agata Skrzypczyk

Zarząd Fundacji Ochrony Klimatu i Środowiska Naturalnego (Stiftung Klimaschutz – przyp. red) z Meklemburgii został zobowiązany przez sąd w Szwerinie do udzielania informacji dziennikarzom – mówi Patrycja Anna Tepper w komentarzu dla BiznesAlert.pl. – Erwin Sellerin według własnych obliczeń odpowiedział na 95 procent zapytań, odmawiając skomentowania najistotniejszych kwestii. Nie godził się na podanie listy firm, które współpracowały z Fundacją poprzez niezliczone spółki córki, które zostały powołane, żeby obejść amerykańskie sankcje i budować Nord Stream 2.

– Po przegranym odwołaniu w Federalnym Trybunale Konstytucyjnym Sellering nie będzie miał wyjścia i będzie musiał podać nazwy firm, którym obiecał poufność. W najbliższym czasie możemy się więc spodziewać bardzo istotnych, nowych informacji w kwestii roli biznesu w procederze, a działająca już od kilku miesięcy komisja śledcza, otrzyma cenny materiał do rozpoczynających się niedługo pierwszych przesłuchań – ocenia nasza rozmówczyni. – Jest to duży krok w kierunku wyjaśnienia sposobu działania Rosji przy realizacji projektu Nord Stream 2 w Niemczech i czarny dzień dla firm, które zaangażowały się w budowę gazociągu, mimo amerykańskich sankcji.

– trwają prace nad nową strategią gospodarczą Niemiec i na pewno te szczególnie głośnie sprawy wpłyną na kierunek zmian. Ale niemieckie lobby biznesowe się łatwo nie podda i będzie naciskać na korzystne dla siebie współprace – konstatuje przedstawicielka Instytutu Zachodniego.

Nord Stream 2 należy w stu procentach do Gazpromu, ale miał pięciu partnerów finansowych z Zachodu: BASF/Wintershall, E.on/Uniper z Niemiec, OMV z Austrii, ENGIE z Francji i Shella holendersko-brytyjskiego. Atak Rosji na Ukrainę z lutego 2022 roku spowodował zamrożenie certyfikacji Nord Stream 2 w Niemczech i nałożenie nowych sankcji USA. We wrześniu doszło do wysadzenia tego gazociągu w niewyjaśnionym akcie sabotażu.

Opracował Wojciech Jakóbik

Wreszcie dowiemy się kto budował Nord Stream 2