Izba Reprezentantów USA przyjęła projekt budżetu na 2021 roku, w którym znalazły się zapisy o sankcjach wobec firm ubezpieczających i certyfikujących sporny projekt Nord Stream 2, które zagrażają jego ukończeniu.
Pomimo gróźb zawetowania budżetu przez ustępującego prezydenta USA Donalda Trumpa parlamentarzyści zdołali przyjąć dokument o wydatkach militarnych wartych ponad 740 mld dolarów. Zawiera on także zapisy rozszerzające sankcje wobec Nord Stream 2 z budżetu na 2020 rok poprzez uwzględnienie „sprzedaży, wynajmu lub usług na rzecz statków mających służyć budowie” a także firmom świadczącym usługi, finansującym lub umożliwiającym instalację sprzętu na statkach, które będą budować Nord Stream 2.
Dokument zawiera także zapisy o możliwości wyłączenia lub zwolnienia z sankcji podmiotów w razie takiej decyzji z powodu bezpieczeństwa narodowego USA, które mają chronić sojuszników amerykańskich. Jednakże uniemożliwienie ubezpieczenia i certyfikacji statków mających budować Nord Stream 2 praktycznie zablokuje prace, a podobne potraktowanie samego gazociągu po ewentualnym jego ukończeniu może wykluczyć uruchomienie dostaw.
Projekt musi teraz zostać przyjęty przez Senat USA i podpisany przez prezydenta.
Kommiersant/The Washington Post/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Nord Stream 2 będzie próbował przemknąć między kropelkami