icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosja znów mówi o Nord Stream 3

Jeszcze nie powstał kontrowersyjny gazociąg Nord Stream 2, a Rosjanie już myślą o budowie kolejnego połączenia gazowego przez Bałtyk do Europy – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”. Podobne informacje pojawiały się już w przeszłości w BiznesAlert.pl.

Dziennik cytuje słowa rosyjskiego wiceministra energetyki Anatolija Janowskijego, który pytany o budowę kolejnych nitek gazociągu Nord Stream miał w ubiegłym tygodniu stwierdzić, że trzeba wszystko przekalkulować, ale jeżeli będzie dodatkowy popyt w Europie, można będzie zrealizować taką inwestycję.

Rosyjski minister podkreślił przy tym, że wzrost popytu na gaz w Europie będzie między innymi efektem rosnącego udziału źródeł odnawialnych w produkcji energii elektrycznej, a także rozwoju elektromobilności. Te czynniki w jego ocenie sprawię, że na Starym Kontynencie będą musiały powstać dodatkowe moce wytwórczych oparte na gazie ziemnym.

„Rzeczpospolita” zastanawia się, czy rzeczywiście powstanie kolejnych nitek Nord Stream jest potrzebne, skoro już budowa kosztem ok. 10 mld euro Nord Stream 2 jest oceniana przez wielu ekspertów jako przedsięwzięcie, które nigdy się nie zwróci. Dziennik zwraca uwagę, że z BP Statistical Review of World Energy 2018 wynika, że największy popyt na gaz na poziomie 567,7 mld m sześc. odnotowano w 2010 roku i od tego czasu do 2016 roku zapotrzebowanie na to paliwo systematycznie spadało. Dopiero w ubiegłym roku zaczęło rosnąć, ale daleko mu do rekordowego.

Rzeczpospolita/CIRE.PL

Stępiński: Nord Stream 3? Najpierw Gazprom wypije piwo, które nawarzył

Jeszcze nie powstał kontrowersyjny gazociąg Nord Stream 2, a Rosjanie już myślą o budowie kolejnego połączenia gazowego przez Bałtyk do Europy – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”. Podobne informacje pojawiały się już w przeszłości w BiznesAlert.pl.

Dziennik cytuje słowa rosyjskiego wiceministra energetyki Anatolija Janowskijego, który pytany o budowę kolejnych nitek gazociągu Nord Stream miał w ubiegłym tygodniu stwierdzić, że trzeba wszystko przekalkulować, ale jeżeli będzie dodatkowy popyt w Europie, można będzie zrealizować taką inwestycję.

Rosyjski minister podkreślił przy tym, że wzrost popytu na gaz w Europie będzie między innymi efektem rosnącego udziału źródeł odnawialnych w produkcji energii elektrycznej, a także rozwoju elektromobilności. Te czynniki w jego ocenie sprawię, że na Starym Kontynencie będą musiały powstać dodatkowe moce wytwórczych oparte na gazie ziemnym.

„Rzeczpospolita” zastanawia się, czy rzeczywiście powstanie kolejnych nitek Nord Stream jest potrzebne, skoro już budowa kosztem ok. 10 mld euro Nord Stream 2 jest oceniana przez wielu ekspertów jako przedsięwzięcie, które nigdy się nie zwróci. Dziennik zwraca uwagę, że z BP Statistical Review of World Energy 2018 wynika, że największy popyt na gaz na poziomie 567,7 mld m sześc. odnotowano w 2010 roku i od tego czasu do 2016 roku zapotrzebowanie na to paliwo systematycznie spadało. Dopiero w ubiegłym roku zaczęło rosnąć, ale daleko mu do rekordowego.

Rzeczpospolita/CIRE.PL

Stępiński: Nord Stream 3? Najpierw Gazprom wypije piwo, które nawarzył

Najnowsze artykuły