(Wojciech Jakóbik)
Trójstronne rozmowy Komisja Europejska-Ukraina-Rosja na temat warunków dostaw gazu od Gazpromu dla Naftogazu po zakończeniu bieżącego kwartału mają odbyć się w przyszłym tygodniu w Brukseli – poinformował Kostiantyn Jelisiejew, permanentny przedstawiciel Kijowa przy Unii Europejskiej.
Tematem rozmów oprócz ceny gazu mogą być także wzajemne roszczenia obu firm. Gazprom przedstawił nowe wyliczenia na temat długu ukraińskiego Naftogazu. W jego mniemaniu firma zalega na kwotę 8 mld 197 mln dolarów. Poinformował o tym dyrektor Aleksiej Miller podczas European Business Congress w Belgradzie – informował BiznesAlert.pl 28 maja. Ukraińcy wyrazili zadowolenie z takiego rozwoju sytuacji.
Dyrektor Naftogazu Andriej Kobolew stwierdził, że arbitraż to „najbardziej cywilizowana droga do rozwiązywania handlowych sporów, w sytuacji gdy strony nie potrafią znaleźć nici porozumienia”. W 2009 roku spór tego typu skończył się wojną gazową czyli tymczasowym przerwaniem dostaw nad Dniepr. Powstała z tego tytułu przerwa w tranzycie do Europy spowodowała straty w kilku europejskich państwach jak Serbia i Słowacja.
– Mamy porozumienie z 1 listopada 2014 roku (pakiet zimowy wynegocjowany przy udziale Komisji Europejskiej – przyp. Red.) które zakłada odroczenie kar za niespełnianie wymogów klauzuli take or pay przez pięć miesięcy. Mimo to za okres od stycznia do października 2014 roku Gazprom musi wyznaczyć kary zgodnie z kontraktem – podał Rosjanin. Dodał, że Naftogaz otrzyma dziś informację na ten temat.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw Unii Energetycznej Maros Szewczowicz ocenił, że zespoły eksperckie Komisji, Ukrainy i Rosji współpracowały skutecznie, dzięki czemu ostatnia zima była „pierwszą od wielu lat bez problemów z dostawami gazu”.
Komisarz podkreślił, że pracuje teraz nad przekonaniem stron, że potrzebne jest nowe porozumienie gazowe bazujące na pozytywnych doświadczeniach mijającego roku. Powinno ono obejmować także zimę 2016 roku, a najlepiej okres do zakończenia sporu między Naftogazem i Gazpromem w sądzie arbitrażowym.
Zdaniem Szewczowicza jest szansa na zakończenie tych negocjacji przed latem 2015 roku. Obecnie obowiązujące tymczasowe porozumienie o dostawach gazu na Ukrainę obowiązuje do końca obecnego kwartału.