W sprawie postępów związanych z fuzjami z Lotosem i PGNiG jesteśmy zależni od m.in. otoczenia regulacyjnego, ale wszystko zmierza we właściwym kierunku – powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek w rozmowie z BiznesAlert.pl
BiznesAlert.pl: Czego dotyczy umowa PKN Orlen z GE Renewable Energy? Czy pomoże ona zwiększyć local content w budowie morskich farm wiatrowych?
Daniel Obajtek: Bardzo szeroko patrzymy na Bałtyk. Mamy jedną z koncesji i jako pierwsi zaczniemy budować farmę wiatrową o mocy nominalnej do 1200 MW. Przyglądamy się też różnym możliwościom w zakresie koncesji w kraju i za granicą. Chcielibyśmy mieć ich jak najwięcej, bo to wzmocniłoby naszą pozycję. To nie tylko kwestia budowy morskich farm wiatrowych – kluczowe jest, aby miliardy złotych przeznaczone na projekty offshore, zasiliły też lokalne firmy . Podpisaliśmy porozumienie z firmą GE w zakresie morskiej energetyki wiatrowej i chciałbym, żebyśmy tutaj zastosowali ekonomię skali, zarówno przy pozyskiwaniu koncesji, jak i przy spółkach logistycznych, które będą obsługiwały ten projekt. Jesteśmy w trakcie transformacji energetycznej, to oznacza, że część sektora musi się przebranżowić. Do 2030 roku planujemy wydać na inwestycje aż 140 miliardów złotych. Ważne, by te pieniądze wsparły też rozwój technologii w Polsce. Jeśli możemy upiec kilka pieczeni na jednym ogniu, to ważne, żeby skorzystała na tym polska gospodarka.
Jakimi rynkami zagranicznymi zainteresowany jest Orlen, jeśli chodzi o offshore?
Głównie skupiamy się na rynkach Morza Bałtyckiego, na których już działamy biznesowo. Mam tu na myśli Litwę, Łotwę, Estonię, czy Niemcy. Orlen jest jednak obecny w ponad stu krajach, stale wzmacniamy swoją markę i zdobywamy rozpoznawalność, więc czemu nie mielibyśmy się tam angażować również w projekty offshore?
Czy Synthos jest rozważany jako ewentualny partner przy morskich farmach wiatrowych w przyszłych koncesjach?
Z Synthosem współpracujemy nad rozwojem i wdrożeniem SMR-ów, czyli małych reaktorów atomowych. Podpisaliśmy w tej sprawie porozumienie, bo uważam, że SMR-y to kolejny krok po nisko- i zeroemisyjnych źródłach energii to. Do końca września chcielibyśmy zawrzeć umowę joint-venture w tym zakresie. Synthos nie jest jednak naszym jedynym partnerem przy projektach offshore. Ze względów bezpieczeństwa, musimy wchodzić w partnerstwa bardzo logicznie i uważnie.
Do kiedy Orlen planuje domknąć temat fuzji z Lotosem? Co, jeśli po 14 listopada Komisja nie zgodzi się na dalsze przedłużenie terminu?
14 listopada mija ostateczny termin i tego czasu przedstawimy partnera Komisji Europejskiej, która go oceni. Uważam, że 70 procent procesu mamy za sobą.
Co dalej z fuzją z PGNiG, kiedy możemy spodziewać się finalizacji?
Nad planowanymi przez Orlen fuzjami pracuje 100-osobowy, międzynarodowy zespół w skład którego wchodzą m.in. renomowane kancelarie prawne, przedstawiciele tzw. „wielkiej czwórki”, czyli największych firm zajmujących się audytem finansowym przedsiębiorstw, oraz wielu ekspertów technicznych, finansowych czy inwestycyjnych. Nie możemy upubliczniać treści umów, ale nie wszystko zależy od nas, na przykład otoczenie regulacyjne. Proces przejęcia szczegółowo bada UOKiK , trudno też w tej chwili wypowiadać się w kwestii koncesji.
Natomiast nikt nie powinien mieć wątpliwości, że proces łączenia firm, który prowadzimy teraz, powinien być sfinalizowany ponad 20 lat wcześniej, kiedy podobne projekty realizowały firmy z branży oil&gas jak np. Shell, Total czy MOL. Dziwne, że przez prawie 3 dekady nikomu nie przeszkadzało, że Polska nic w tym kierunku nie robi, a teraz gdy od finalizacji fuzji dzieli nas kilka miesięcy, niektórzy zaczynają nam wytykać opieszałość.
Jak przebiegają rozmowy z Rosjanami o zanieczyszczonej ropie? Czy sprawa może trafić do Trybunału Arbitrażowego?
Negocjacje trwają i na tym etapie nie możemy ich komentować.
Rozmawiał Mariusz Marszałkowski
Orlen nie wyklucza współpracy z ZE PAK przy SMR, ale „to odległa perspektywa”
