(Rzeczpospolita/CIRE)
Po kilku latach spadków nakładów inwestycyjnych na poszukiwania i wydobycie węglowodorów zaczynają się pojawiać pozytywne informacje na tym rynku – wynika z artykułu „Rzeczpospolitej”.
Jak czytamy w dzienniku, koncerny Chevron i BP zapowiedziały powrót do projektów poszukiwawczo-wydobywczych. Pierwsza z firm zatwierdziła plany inwestycyjne w Kazachstanie, gdzie zamierza wydać 37 mld dol. i jest to największa kwota przeznaczona przez nią na taki cel od dwóch lat. Natomiast BP ogłosiło, że na inwestycje w zwiększenie produkcji gazu skroplonego w Indonezji wyda 8 mld dol. Jednocześnie „Rz” powołując się na opinie analityków Wood Mackenzie, pisze że tym roku można się spodziewać decyzji w sprawie jeszcze dwóch poważnych projektów: Mad Dog Phase 2 w Zatoce Meksykańskiej koncernu BP oraz ENI w Mozambiku.
„Rzeczpospolita” przypomina, że według styczniowych prognoz, na ten rok wydatki na inwestycje w wydobycie i poszukiwanie węglowodorów miały spaść do najniższego od 2010 roku poziomu – 522 mld dol. Jednak stabilizacja cen ropy na poziomie 50 dol. za baryłkę może skłonić koncerny naftowe do pójścia w ślady Chevrona i BP, choć analitycy zastrzegają, że branża nadal będzie konserwatywna, jeśli chodzi o wydatki.