(Rigzone/Teresa Wójcik)
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kartel naftowy OPEC jest zaskoczony dalszym spadkiem cen ropy. Wczoraj (15.12.) przewodniczący kartelu i minister ropy Nigerii, Emmanuel Kachikwu powiedział mediom – Czekamy do lutego na wzrost cen ropy. Jeśli ceny zdecydowanie nie ruszą w górę – jasne jest, że OPEC musi się szybko spotkać.
Na spotkaniu 4 grudnia państwa członkowskie OPEC postanowiły kontynuować wydobycie na poziomie ok. 31,5 mln baryłek dziennie pomimo nadpodaży na rynku. Tymczasem 14 grudnia ceny ropy Brent i WTI spadły poniżej 36 dol. za baryłkę. Następnego dnia na otwarciu sesji wprawdzie nieco wzrosły – Brent do 27,7 dol., a WTI do 36,18 dol,.ale taki wzrost nie ma znaczenia, nie świadczy o poprawie tendencji na rynku.
Obecnie produkcja ropy przez OPEC jest najwyższa od trzech lat. Na spotkaniu 4 grudnia cztery państwa kartelu – Algieria, Angola, Nigeria i Wenezuela – żądały spadku dopuszczalnego poziomu u produkcji, ale zostały przegłosowane. Po upływie niecałych dwóch tygodni już tylko Iran i Arabia Saudyjska są zdecydowanie przeciwne ograniczeniu wydobycia.