(Bloomberg/Wojciech Jakóbik)
Ze względu na problemy gospodarcze Rosji, dwie najważniejsze firmy energetyczne tego kraju tracą kondycję.
Gazprom, największy producent gazu ziemnego na świecie, jest wart tylko 3 mld dolarów więcej, niż największa firma naftowa w Rosji, czyli Rosnieft. Spadek wartości Gazpromu trwa od pięciu lat, a niebawem wycena obu spółek może się zrównać – podaje Bloomberg. Ronieft może osiągnąć wartość Gazpromu jeszcze w tym roku. Powodem są spadki zysków ze sprzedaży gazu ziemnego. Ceny surowca w Europie spadają (o 30 procent w 2015 roku), a sprzedaż nie rośnie. Kolejne zagrożenia to spadek sprzedaży do skonfliktowanej z Rosją Turcji, rozwój eksportu z Bliskiego Wschodu, Norwegii i USA do Europy w okresie pogorszenia relacji politycznych Moskwy z Brukselą.
Przychody z działalności Gazpromu i Rosnieftu przynoszą około 30 procent wpływów budżetowych. Ich inwestycje napędzają rosyjską gospodarkę. W dobie taniej ropy naftowej i sankcji zachodnich, ich konkurencyjność spada. Dodatkowym elementem jest rywalizacja obu firm. Gazprom blokuje liberalizację eksportu gazu za pomocą gazociągów, na co liczy Rosnieft, który chciałby rozwijać eksport tego surowca. Gazprom za pomocą Gazprom Nieft rywalizuje z Rosnieftem na rynku ropy. Wydobywa prawie 8 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie. Rosnieft osiągnął w tym zakresie prawie 5 mln.
