Orlen interesuje się unijnym mechanizmem wspólnych zakupów gazu (AggregateEU). Obecnie 70 procent importu Grupy pochodzi z tzw. Bramy Północnej.
Grupa Orlen jest zainteresowana trzecim przetargiem w ramach mechanizmu AggregateEU, który umożliwia agregację zapotrzebowania na gaz i wspólne zakupy gazu w Unii Europejskiej. – Jesteśmy zainteresowani wspólnymi zakupami. Obecna kontraktacja pokrywa nasze zapotrzebowanie, natomiast traktujemy ten mechanizm jako miejsce, gdzie możemy obserwować rynek. Jeżeli będzie dobra okazja do tego, żeby pozyskać gaz w ramach tego mechanizmu, to jest na to szansa – powiedział Grzegorz Bujnowski, dyrektor biura handlu gazem Grupy Orlen podczas spotkania z dziennikarzami.
BiznesAlert.pl zapytał przedstawicieli Orlenu o wolumeny i źródła importu gazu w obecnym okresie i na najbliższy kwartał. – Obecnie głównym kierunkiem naszego importu jest tzw. Brama Północna, czyli Baltic Pipe, Terminal LNG w Świnoujściu oraz w Kłajpedzie, co stanowi 70 procent wszystkich dostaw. Jednak w przyszłym roku liczymy na to, że wolumeny te ulegną zwiększeniu – odpowiedział Grzegorz Bujnowski, dyrektor biura handlu gazem Grupy Orlen.
AggregateEU stanowi centralny element unijnej platformy energetycznej i służy wspieraniu starań unijnych zmierzających do wyeliminowania popytu na rosyjski gaz przez zastąpienie go bardziej niezawodnymi źródłami alternatywnymi. Mechanizm pozwala zbierać zgłoszenia zapotrzebowania klientów europejskich na gaz a potem występować w ich imieniu z większym zamówieniem na lepszych warunkach. To rozwiązanie forsowane przez Polskę od 2014 roku. Komisja Europejska podała, że około jedna piąta tegorocznych zapasów gazu została zebrana dzięki niemu.
Jędrzej Stachura