Wartość akcji Orlenu spada o kilka procent po wieściach o możliwości finansowania mrożenia cen energii z jego środków w 2024 roku. Prezes Daniel Obajtek odpowiada na pomysł potencjalnej koalicji rządowej.
Akcje Orlenu są obecnie warte około 58 złotych za sztukę i notują 29 listopada spadek wartości o prawie 10 procent.
To odpowiedź na wieści WysokieNapiecie.pl. – 14,6 mld zł — tyle, zgodnie z projektem ustawy o cenach energii, ma zapłacić koncern Orlen na rzecz dalszego mrożenia cen energii, gazu i ciepła — pisze wysokienapiecie.pl. Środki mają pochodzić z Funduszu Wypłaty Różnicy Cen, który ma działać jak analogiczne rozwiązanie finansujące cenę maksymalną gazu w 2023 roku ze środków Orlenu.
Projekt w tej sprawie przedstawili posłowie Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 oraz Trzeciej Drogi. Fundusz działający dotychczas był finansowany przez spółki energetyczne i paliwowe w celu mrożenia cen energii oraz gazu. Potem otrzymywały rekompensaty finansowane z budżetu.
– Zastanawiam się komu zależy na obniżaniu wartości koncernu Orlen i uderzaniu w jego stabilność finansową, i jaki jest tego cel – ocenił prezes Orlenu Daniel Obajtek na Twitterze. – Projekt ustawy, o którym piszą media, nakładający na Orlen składkę w wysokości 15 mld zł, oznacza 15 mld zł mniej na inwestycje w polską transformację energetyczną i inne inwestycje rozwojowe koncernu w Polsce oraz zagranicą. Nie wspominając o tym, że już dziś Orlen przekazuje miliardy na zamrożenie cen gazu w Polsce. Najpierw opozycja atakowała fuzje, potem zapowiadała rozbijanie koncernu, a dziś powoduje spadek wartości Orlenu o ponad 5,5 mld zł.
Zastanawiam się komu zależy na obniżaniu wartości koncernu ORLEN i uderzaniu w jego stabilność finansową, i jaki jest tego cel. Projekt ustawy, o którym piszą media, nakładający na ORLEN składkę w wysokości 15 mld zł, oznacza 15 mld zł mniej na inwestycje w polską transformację…
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) November 29, 2023
WysokieNapiecie.pl / Twitter / Wojciech Jakóbik