– Rada Nadzorcza Orlen podjęła warunkową decyzję inwestycyjną dla morskiej farmy wiatrowej Baltic Power, umożliwiającą finalizację etapu projektowego – podaje Orlen. Budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku, kiedy zostanie pozyskane finansowania i komplet pozwoleń potrzebnych do pracy.
Orlen podkreśla, że przedsięwzięcie realizowane z kanadyjskim Northland Power jest zatem najbardziej zaawansowaną farmą wiatrową na morzu w Polsce. Orlen podaje, że projekt Baltic Power, w którym Orlen posiada ponad 51 procent udziałów, to najbardziej zaawansowany projekt budowy morskiej farmy wiatrowej realizowany w Polsce. – Jego całkowity budżet szacowany jest na około 4,73 mld EUR i zawiera wydatki inwestycyjne z ubezpieczeniem (w kwocie ok. 4,05 mld EUR), a także koszty finansowania i rezerwę dodatkową – wylicza.
Budowa morskiej farmy wiatrowej Baltic Power jest jednym z kluczowych projektów Grupy Orlen dla realizacji strategicznego celu osiągnięcia 9 GW mocy zainstalowanych w energetyce odnawialnej do 2030 roku – czytamy dalej. – Farma powstanie ok. 23 km od brzegu, na wysokości Łeby i Choczewa, i będzie składała się z 76 najnowocześniejszych turbin wiatrowych o mocy jednostkowej 15 MW. Wraz z zakończeniem budowy w 2026 roku, farma Baltic Power rozpocznie produkcję energii, która pozwoli zasilić ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych.
PKN Orlen buduje port instalacyjny w Świnoujściu mający posłużyć montażowi elementów jego farm wiatrowych na Bałtyku. Rywalizuje na moc z Polską Grupą Energetyczną, która w ostatnim czasie otrzymała zielone światło resortu infrastruktury na kolejne projekty o mocy prawie 4 GW.
Orlen / Wojciech Jakóbik
PGE podbija stawkę w grze o morskie farmy wiatrowe o prawie cztery gigawaty