RAPORT: Zieloną energię czeka dalszy rozwój
Miniony tydzień minął pod znakiem OZE. Resort klimatu przedstawił nowy scenariusz KPEiK, ministerstwo finansów uwzględnił uwagi branży fotowoltaiczne w kwestii podatkowej, a eksperci wskazują na wzrost używanych magazynów ciepła.
OZE bije rekordy
Czołowe firmy energetyczne: Orsted i Iberdrola znalazły się w gronie zwycięzców brytyjskiej aukcji na wsparcie projektów odnawialnych źródeł energii, która obejmowała rekordową liczbę przedsięwzięć, ogłosił we wtorek rząd. Ta aukcja stanowi ważny krok w ambitnych planach Wielkiej Brytanii dotyczących zwiększenia mocy wytwórczych z odnawialnych źródeł energii.
W swoim oświadczeniu sekretarz ds. energii Ed Miliband podkreślił znaczenie tego osiągnięcia. Zaznaczył, że runda aukcyjna zapewniła wystarczającą ilość energii odnawialnej, by zasilić 11 milionów domów, co jest kluczowym krokiem w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego dla rodzin w całym kraju.
Cele Polski w ramach transformacji energetycznej
Jesteśmy w stanie nie tylko zmniejszyć emisje i zanieczyszczenie powietrza o ponad 50 procent, ale także sukcesywnie obniżać ceny energii do 2040 roku – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska w wywiadzie opublikowanym w środowym „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
– Pokazujemy, że do 2030 roku., mimo wielu opóźnień w transformacji, jesteśmy w stanie nie tylko zmniejszyć emisje i zanieczyszczenie powietrza o ponad 50 procent, ale także sukcesywnie obniżać ceny energii do 2040 roku. Możemy też obniżyć koszty zakupu pozwoleń na emisje o połowę w stosunku do tego, co płacimy dzisiaj. Dzięki ograniczeniu emisji i zanieczyszczenia powietrza jesteśmy w stanie poprawić średnią długość naszego życia i jego jakość – dodała.
Piątego września ministerstwo klimatu i środowiska zaproponowało nowy scenariusz KPEiK do 2030 roku, który zakłada osiągnięcie 56 procent udziału energii z odnawialnych źródeł energii (OZE) w sektorze elektroenergetycznym do 2030 roku, jak poinformowały minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister Urszula Zielińska. Szacunkowe nakłady inwestycyjne w ambitnym scenariuszu transformacji wynoszą 792 miliardy złotych.
Nowy cel jest niższy od przedwyborczego planu transformacji energetycznej, ogłoszonym we wrześniu 2023 roku przez Koalicję Obywatelską i Instytut Obywatelski. Zgodnie z tym planem do roku 2030 udział odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym miał osiągnąć 68 procent. Mimo to, jest to wzrost w porównaniu do 50 procent, które Polska zadeklarowała w lutym tego roku.
W pierwotnej wersji projektu zakładano, że podatek według niższej stawki (takiej jak dla mieszkań) będą płacić właściciele miejsc w garażu wielostanowiskowym.
Rząd spojrzał na fotowoltaikę łagodniejszym okiem
Zgodnie z najnowszą wersją nowelizacji ustawy, resort uwzględnił uwagi ekspertów i przedstawicieli branż głównie fotowoltaicznej i telekomunikacyjnej. W nowelizacji podatek będzie pobierany byłby jedynie od części budowlanych farm fotowoltaicznych i magazynów energii. Projekt ten potwierdza również, że przydrożne kapliczki i krzyże będą nieopodatkowane. Projekt wprowadza jednoznaczny podział na budynki i budowle, gdzie będzie wyraźnie napisane, że budowlą jest obiekt niebędący budynkiem.
Orlen chce rozwijać zieloną energię, nie tylko w Polsce
– Możliwości inwestowania w infrastrukturę OZE, postępy realizowanej właśnie inwestycji w Możejkach, pozycja na rynku litewskim i krajów bałtyckich oraz plany rozwoju, to główne tematy dzisiejszego spotkania premier Litwy Ingridy Simonite z prezesem zarządu Orlen Ireneuszem Fąfarą – poinformował w środę koncern.
Fąfara zaznaczył, że koncern myśli jednocześnie o dalszych możliwościach rozwoju na rynku litewskim, przede wszystkim w kontekście odnawialnych źródeł energii.
– Energia pozyskana z OZE nie tylko zagwarantuje stabilne źródła, ale również wesprze dekarbonizację naszych aktywów rafineryjnych – podkreślił prezes Orlenu.
Dekarbonizacja oznacza również rozwój magazynów ciepła
Szacunkowa wartość inwestycji w magazyny ciepła w sektorze ogrzewnictwa do 2030 roku ma wynieść 30 miliardów złotych, zgodnie z raportem „Mapa drogowa dla rynku magazynów ciepła w Polsce” opublikowanym przez Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO) we współpracy z Polską Izbą Magazynowania Energii (PIME). Wszystkie ankietowane przedsiębiorstwa ciepłownicze planują rozwój w oparciu o magazynowanie ciepła i odnawialne źródła energii (OZE).
Raport wskazuje na ogromny potencjał sektora ciepłowniczego jako odbiorcy energii elektrycznej oraz niewykorzystany bufor na nadwyżki energii z OZE. Nadwyżka generacji OZE poza sezonem grzewczym (kwiecień-wrzesień) stanowi rosnący potencjał magazynowania ciepła. Według IEO, potencjał magazynowania ciepła w sektorze ciepłowniczym wynosi 57,4 GWh na dobę, a po uwzględnieniu ograniczeń technicznych i dostępności terenu – 6651 GWh rocznie. Największy potencjał mają przedsiębiorstwa o mocy 10-50 MW, których w Polsce jest 178.
Eksperci podkreślili, że magazyny ciepła mogą sprzyjać integracji sektorów energii elektrycznej, ogrzewnictwa i chłodzenia z inteligentnymi systemami zarządzania energią.
Opracował Marcin Karwowski
Polski offshore na Bałtyku potrzebuje nowych partnerów i odbudowy zaufania na rynku