Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 176
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 172
  6. 173
  7. 174
  8. 175
  9. 176
  10. 177
  11. 178
  12. 179
  13. 180
  14. ...
  15. 8218
  16. 8219
  17. 8220

Po ataku na posła PiS – dziennikarz Gazety Wyborczej ukarany zakazem wstępu do parlamentu

0

Wojciech Czuchnowski, dziennikarz Gazety Wyborczej, nie będzie mógł przez dwa miesiące wejść na teren polskiego parlamentu po tym, jak 31 stycznia 2025 roku  zaatakował posła PiS Dariusza Mateckiego. Zakaz dla Czuchnowskiego wydał szef Straży Marszałkowskiej – przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Atak do tej pory jest komentowany jako prawdopodobnie pierwszy w Polsce akt czynnej napaści dziennikarza na posła.

Atak, napaść, incydent, szarpanina?

Zakaz wstępu do budynków parlamentu zastosowano wobec Czuchnowskiego po ataku dziennikarza GW na posła Mateckiego.  Było to 31 stycznia br. po posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa, podczas którego przegłosowano wniosek o 30-dniowy areszt dla posła i b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.

Na korytarzu, przy włączonych kamerach wielu mediów Czuchnowski i Matecki poseł PiS i dziennikarz GW wymienili kilka nerwowych zdań. Czuchnowski wówczas zbliżył się do posła i podniósł rękę w kierunku Mateckiego powodując wytrącenie telefonu, którym parlamentarzysta filmował całe zajście.

Zapis

„Panie Czuchnowski pan pyta posła jak wszedł na teren Sejmu? A jak pan tu wszedł?” – mówił Matecki do akredytowanego w Sejmie dziennikarza Gazety Wyborczej. „Proszę pana… nie rozmawiam z … hejterami, trollami, złodziejami takimi jak poseł,  pseudo poseł Matecki” – odparł Czuchnowski. Matecki wówczas powiedział. „Wstyd po prostu. Jak tam Roman, jak tam Roman?” – pytał poseł. „Złodzieju, niedługo odpowiesz…, ku..a” – odpowiedział przekleństwem wyraźnie wzburzony dziennikarz GW podnosząc szybko prawą rękę w stronę posła PiS. Doprowadziło to wyrącenia Mateckiemu telefonu.

Dariusz Matecki umieścił na własnym profilu na X dwa nagrania incydentu – z kamery swojego telefonu i z innej kamery. Na filmie widać atak dziennikarza na posła. Matecki zapowiedział kroki prawne wobec dziennikarza Gazety Wyborczej.

Komentarze

W czwartek późnym wieczorem Czuchnowski skomentował sprawę na swpim profilu na X. „Przepustka zawieszona ale pracować trzeba (…)” – napisał. Dwie godziny później dziennikarz  GW opublikował następnego posta. „[pisownia oryg. – red] Dziękuję za ogromne wsparcie. Nie spodziewałem się. Bylo warto:)” – podkreślił Wojciech Czuchnowski.

Do zakazu wstępu do budynków parlamentarnych dla dziennikarza GW odniósł się również Dariusz Matecki w swoim wpisie na X. „[pisownia oryg. – red.] Przepustka sejmowa red. Czuchnowskiego zawieszona na dwa miesiące !! powinna być zawieszona dożywotnio” – napisał poseł krytykując zamiar postawienia go przed sejmową komisją etyki. „Dziennikarz Gazety Wyborczej zaczął mnie bluzgać i zaatakował fizycznie a Szymon Hołownia skierował sprawę przeciwko mojej osobie do Komisji Etyki Poselskiej. No cyrk :-)” – komentował Matecki na X.

Zakaz wstępu do budynków parlamentu  dla Czuchnowskiego obowiązuje do 15 kwietnia br.

 

hub/ MA – BA/ strony Sejmu RP/ X Wojciecha Czuchnowskigo/ X Dariusza Mateckiego

Rząd na akcyzowej krucjacie z nikotyną  

0

Od 1 marca 2025 roku zaczną obowiązywać rekordowe podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe i nikotynowe. Ministerstwo Finansów jednak nie zwalnia swojej akcyzowej krucjaty. W Sejmie czeka na uchwalenie kolejny projekt zmiany ustawy akcyzowej, który radykalnie ograniczy dostępności nie tylko chińskich jednorazówek, ale także wszystkich innych e-papierosów. Domiar dotknie nawet urządzenia do podgrzewania tytoniu. 

Po wejściu tej ustawy w życie wdychanie areozolu z nikotyną będzie kosztować zdecydowanie więcej niż zaciąganie się dymem z tradycyjnych papierosów. To jeden ze skutków propozycji MF. Czy na pewno dobrze przemyślany? Pewne jest to, że wprowadzanie zmian odbywa się w tempie ekspresowym. W tym tygodniu odbyło się już pierwsze czytanie projektu, a komisja finansów w czwartek zaopiniowała do niego poprawki.    

Drakońskie podatki na wszystko

W pierwotnym zamyśle aktualna zmiana ustawy akcyzowej, wprowadzenie dodatkowych drakońskich opłat, miała być wymierzona w chińskie jednorazówki. Akceptacja tego podatkowego rozwiązania, które miało postawić tamę przed zalewem taniej chińszczyzny była szeroka. Zgodę na zaporową akcyzę w tym przypadku deklarowała branża tytoniowa. Sytuacja się zmieniła, gdy rząd postanowił niejako przy okazji rozszerzyć katalog drakońsko opodatkowanych produktów. Ministerstwo zrównało z jednorazówkami urządzenia wielorazowe. Za jednorazówki uznało też wkłady do tych urządzeń (pody), a nawet podgrzewacze tytoniu, choć nie mają one nic wspólnego z płynem zawierającym nikotynę. 

Eksperci reprezentujący interesy tego rynku alarmują, że proponowane prohibicyjne zmiany zagrażają działającym w Polsce firmom tytoniowym i nikotynowym i mogą doprowadzić je do zapaści. Stawiają też pytanie, co motywuje rząd bardziej: głód pieniądza w budżecie państwa, czy źle rozumiany interes publiczny czyli zdrowotny? 

Na argument prozdrowotny branża odpowiada, że e-papierosy i tak przesuną się do szarej strefy, a być może nawet szara strefa przejmie cały legalny rynek. A nowe regulacje nie zmienią nawyków samych palaczy, którzy kupią na rynku to co będzie tańsze i dostępne, nawet nielegalnie. Tym samym zmniejszą się też wpływy do budżetu państwa.  

Wdychanie za 80 złotych

Jak to wygląda w liczbach? Według wyliczeń MF w 2026 roku paczka tradycyjnych papierosów będzie kosztować ponad 23 złote. Według branżowych ekspertów po wejściu w życie nowej ustawy jednorazowy e-papieros to będzie koszt 80 złotych. Wielorazowy – 120 złotych. Sam wkład do niego – 60 złotych. Wyraźnie więc widać, że to nie jednorazówki będą najdroższą opcją dla osób uzależnionych. Gdzie więc zapowiadana walka o zdrowie młodego pokolenia, główny dotąd, deklarowany powód wprowadzania drakońskich podwyżek? – Rząd pod płaszczykiem walki o zdrowie Polaków może zepchnąć Polaków do większej konsumpcji tradycyjnych papierosów i tytoniu do palenia. Ich ceny też będą wprawdzie rosły ze względu na podwyżki, ale w wyniku sankcyjnej stawki na jednorazówki i urządzenia do podgrzewania mogą stać się one tańszą, ale legalną alternatywą – ocenia Szymon Parulski, doradca podatkowy BCC.  

Zgodnie z zapisami projektowanej ustawy, stawka akcyzy na urządzenia do waporyzacji (wielorazowe papierosy elektroniczne, podgrzewacze, urządzenia wielofunkcyjne), a także wkłady (tzw. pody) ma wynieść 40 zł za sztukę (plus 23 proc. VAT). To dodatkowa opłata do obowiązującej tzw. “normalnej akcyzy”. Zgodnie z projektem akcyza na płyn zawarty w jednorazowych papierosach elektronicznych zostanie podwyższona od 1 lipca 2025 r. o 40 zł od każdego papierosa. W kolejnych latach poziom akcyzy będzie rósł.  

– Stare przysłowie mówi, że owcę się strzyże a nie zarzyna. Istotny problem jednorazówek można rozwiązać zakazem ich sprzedaży, tak jak to zrobiły Francja czy Belgia – podsumowuje ekspert BCC. 

Ministerstwo finansów widzi to inaczej – podatkami można to zrobić szybciej.

KE przeznaczy prawie 7 milionów euro na Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy

Komisja Europejska przyznała finansowanie na potrzeby transgranicznych projektów infrastruktury energetycznej w ramach europejskich sieci (TEN-E). Wśród beneficjentów znalazł się Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy, magistrala biegnąca z Finlandii przez Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę do Niemiec, z dotacją w wysokości 6,8 mln euro.

DeepSeek – chiński model AI na celowniku Zachodu

0

DeepSeek, chiński model AI, szturmem zdobył globalny rynek technologiczny, równie szybko jednak wywołał kontrowersje. Rządy USA, Włoch, Australii i Tajwanu, wprowadzają zakazy jego używania, oskarżając firmę o gromadzenie danych i zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. 

DeepSeek miał być dowodem na to, że modele AI można rozwijać taniej niż w przypadku zachodnich gigantów technologicznych. Jednak już wkrótce pojawiły się głosy, że firma zataja rzeczywisty koszt swojego rozwoju i skala projektu jest znacznie większa, niż oficjalnie podawano. Ponadto, spółka OpenAI skrytykowała działania DeepSeek zarzucając mu, że szkolił swoje modele AI na m. in. jej technologii. 

Oskarżenia o szpiegostwo i masowe zbieranie danych

Największe kontrowersje dotyczą jednak prywatności użytkowników. Jak podaje portal ithardware.pl, firma Feroot Security, specjalizująca się w cyberbezpieczeństwie, odkryła, że DeepSeek może przesyłać dane użytkowników do China Mobile, chińskiego giganta telekomunikacyjnego, który od 2019 roku jest zakazany w USA ze względu na powiązania z Komunistyczną Partią Chin. 

Wykryto, że DeepSeek stosuje ukryty kod w procesie logowania, co może umożliwiać zbieranie informacji o użytkownikach nie tylko w aplikacji, ale także na innych stronach internetowych, które odwiedzają. W skrócie – DeepSeek może stosować tzw. „fingerprinting”, czyli śledzenie użytkowników na różnych platformach. 

Choć firma przyznała, że dane użytkowników są przechowywane na serwerach w Chinach, nie odniosła się do oskarżeń o ich przekazywanie chińskiemu rządowi. 

Reakcja rządów – w USA kara milion dolarów

DeepSeek szybko trafił na celownik amerykańskich ustawodawców. Republikański senator Josh Hawley zaproponował projekt ustawy „Decoupling America’s Artificial Intelligence Capabilities from China Act of 2025″, który przewiduje nawet 20 lat więzienia i milion dolarów grzywny za korzystanie z chińskich systemów AI w USA. „Każdy dolar i gigabajt danych, które trafiają do chińskiej AI, to dolary i dane, które ostatecznie zostaną użyte przeciwko Stanom Zjednoczonym” — powiedział senator Hawley w oświadczeniu. 

W Teksasie gubernator Greg Abbott zakazał używania DeepSeek, a także innych chińskich aplikacji, takich jak RedNote i Lemon8, na urządzeniach rządowych. Podobne zakazy wprowadziły Australia, Włochy i Tajwan, powołując się na zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i brak przejrzystości w przetwarzaniu danych. 

Josh Gottheimer, amerykański kongresmen, nazwał DeepSeek poważnym zagrożeniem i zaapelował o jego całkowity zakaz w USA. Inny polityk, Raja Krishnamoorthi, ostrzegł, że „korzystając z tych aplikacji, robisz to na własne ryzyko”.  

Gospodarcze skutki afery DeepSeek

Skandal wokół DeepSeek odbił się szerokim echem na rynku technologicznym. Największy cios otrzymała NVIDIA – wartość jej akcji spadła o 550 miliardów dolarów w ciągu jednego dnia, co było największym jednodniowym spadkiem w historii USA. 

Założycielem DeepSeek jest 40-letni Liang Wenfeng, chiński miliarder i inwestor, który wcześniej rozwijał fundusz hedgingowy High-Flyer. Jego osiągnięcia porównuje się do największych sukcesów chińskiej technologii. DeepSeek zyskał olbrzymią popularność, stając się numerem jeden w rankingu najczęściej pobieranych aplikacji w Apple App Store.

Glapiński: Inflacja w 2025 roku będzie przekraczać cel

0

Prezes NBP Adam Glapiński oświadczył w czwartek na konferencji prasowej, że przez cały 2025 roku inflacja będzie przekraczać cel inflacyjny banku centralnego. W jego ocenie, w połowie roku inflacja będzie na poziomie 5 procent.

Do MSZ w Londynie wezwano ambasadora Rosji, by cofnąć akredytację rosyjskiemu dyplomacie

0

Do brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych wezwano w czwartek ambasadora Rosji w Londynie, aby cofnąć akredytację rosyjskiemu dyplomacie. Jest to reakcja na listopadową decyzję Kremla o wydaleniu pracownika ambasady Zjednoczonego Królestwa, oskarżonego o szpiegostwo.

Ørsted prognozuje stabilny wzrost zysków w 2025 roku dzięki rozwojowi energetyki wiatrowej

Duński deweloper energii wiatrowej Ørsted przewiduje, że jego zysk operacyjny (EBITDA) w 2025 roku będzie na poziomie równym lub wyższym niż w 2024 roku.

Sikorski: Polska przedstawiła szefowej dyplomacji UE pomysł wpisywania na listę sankcji załóg statków floty cieni

0

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że w imieniu prezydencji przekazał szefowej dyplomacji UE Kai Kallas polski pomysł, by unijnymi sankcjami objąć kapitanów i załogi statków rosyjskiej floty cieni, które niszczą podmorską infrastrukturę i stanowią zagrożenie ekologiczne.

Media: Słowacja nie chce rozwodu z Gazpromem. Gaz popłynie przez TurkStream

Główna słowacka spółka gazowa SPP zaczęła 1 lutego importować rosyjski gaz przez rurociąg TurkStream – powiedział słowackiemu dziennikowi “Dennik N” szef firmy Vojtech Ferencz. Od kwietnia dostawy mają się podwoić.

Czechy z najgęstszą siecią kolejową, Hiszpania liderem kolei dużych prędkości

Czechy mają najgęstszą sieć kolejową na kontynencie – na 1 km² przypada tam aż 123,2 metra torów. To wynik wyższy niż w Belgii, Niemczech czy Luksemburgu.