Parlament Europejski wzywa państwa członkowskie Unii Europejskiej do mobilizacji w działaniach na rzecz bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej. Eurodeputowani podnoszą, że porty i transport mogą być podatne na wpływy chińskie. Zapowiadają Europejski Szczyt Portowy i nową, wspólną strategię na rzecz ochrony tego typu obiektów do końca 2024 roku.
Posłowie ostrzegają przed ingerencją Chin w europejską infrastrukturę krytyczną i wskazują na konieczność obowiązkowego monitorowania inwestycji zagranicznych. – Europejskie aktywa krytyczne, takie jak porty i sieci transportowe, są podatne na wpływy Chin i muszą zostać poddane obowiązkowej kontroli w celu wykluczenia podejrzanych inwestycji – twierdzą.
W rezolucji przyjętej większością głosów, posłowie do Parlamentu Europejskiego analizują, w jaki sposób Chiny, dzięki swojej tak zwanej strategii fuzji wojskowo-cywilnej (MCF), w coraz większym stopniu uzyskują dostęp do do europejskiej infrastruktury krytycznej i wywierania na nią wpływu. Dotyczy to sektorów o zasadniczym znaczeniu, takich jak infrastruktura transportowa i porty, sieci telekomunikacyjne, metale rzadkie i kable podmorskie – czytamy w komunikacie Parlamentu.
Posłowie wskazują, że strategia MCF to program kierowany przez chińskie państwo, który instrumentalizuje władzę na wszystkich poziomach w celu wzmocnienia i wsparcia Komunistycznej Partii Chin i jej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Komisja obawia się, że strategia ta jest ukierunkowana na transfer technologii, a jej celem jest zwiększenie dominacji Chin za granicą i osłabienie rywali geopolitycznych, zwłaszcza w dziedzinie technologii o zastosowaniach wojskowych.
Parlament przyjął także uchwałę w sprawie kompleksowej strategii portowej, w której porty zostały określone jako obiekty kluczowe pod kątem gospodarki, gdyż zapewniają miejsca pracy, ułatwiają handel, transformację energetyczną i dekarbonizację. Posłowie podnoszą, że ważnym elementem bezpieczeństwa tej infrastruktury jest współpraca europejskich portów, dlatego wzywają do zwołania Europejskiego Szczytu Portowego i prezentacji wspólnej strategii do końca 2024 roku.
W ostatnich miesiącach pojawiają się sygnały ostrzegawcze, wysyłane przez agencje wywiadowcze z całej Europy. Zdaniem służb (również polskich) obecność gospodarcza krajów spoza Unii Europejskiej w portach może stwarzać zagrożenie w związku z ich zależnością gospodarczą, szpiegostwem lub sabotażem. W 2021 roku Gazeta Polska dotarła do informacji o tym, że firmy chińskie zabiegają o 30-letni kontrakt na zarządzanie Portem Zewnętrznym w Gdyni oraz kontrakt na budowę portu instalacyjnego offshore. W przetargu rozpisanym przez Morski Port Gdynia trzy z czterech ofert złożyły firmy chińskie. Jedna z nich zarządza już częścią Portu Gdynia w pobliżu Stoczni Wojennej oraz infrastruktury używanej przez NATO. Te i inne doniesienia mediów mogą świadczyć o zagrożeniach z punktu widzenia polityki zagranicznej i bezpieczeństwa NATO w razie przejęcia kontroli nad tą inwestycją przez podmioty z Chin.
Parlament Europejski / Jędrzej Stachura
Jakóbik: Chińczycy mogą dostać widok na NATO w porcie instalacyjnym offshore