Po przerwie spowodowanej nielegalnym odwiertem wznowiono przesył surowca rurociągiem należącym do spółki PERN. Sprawę nielegalnego odwiertu w miejscowości Trutnowy w Pomorskiem bada Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim.
Katarzyna Krasińska z Centrum Prasowego spółki PERN S.A. poinformowała we wtorek PAP, że przesył surowca rurociągiem z Gdańska do Płocka został wznowiony w poniedziałek po południu. Podała, że w ciągu godziny rurociągiem przepływa 2900 metrów sześciennych surowca. Przesył ropy naftowej został zatrzymany z powodu nielegalnego odwiertu, który ujawniono w poniedziałek przed południem.
Krasińska powiedziała, że jeszcze w tym tygodniu spółka powinna poinformować m.in. o tym, jaka ilość ropy wyciekła czy została skradziona z rurociągu. Według PERN, włamanie spowodowało wyciek ropy naftowej do okolicznych rowów melioracyjnych w miejscu niezabudowanym, a teren ten został zabezpieczony przez straż pożarną i policję. Według wstępnych szacunków, rekultywacja skażonego ropą gruntu potrwa około miesiąca i przeprowadzi ją spółka PERN S.A. Z informacji, które przekazała PAP straż pożarna, wynika, że ropa zalega w rowach o długości ok. 300-500 metrów.
Sprawę nielegalnego odwiertu w rurociągu badają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim. Policjanci zabezpieczyli na miejscu ślady (w tym ślady opon), przesłuchują świadków – m.in. okolicznych mieszkańców, sprawdzają też, czy w pobliżu miejsca zdarzenia nie działał przypadkiem jakiś monitoring – jeśli tak, to funkcjonariusze zabezpieczą nagrania, które mogą okazać się pomocne w ustaleniu sprawców włamania.
Polska Agencja Prasowa
