Polska Grupa Energetyczna, Tauron i Enea powinny połączyć się natychmiast po przekazaniu aktywów węglowych osobnemu podmiotowi tak, aby zwiększyć potencjał inwestycyjny – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes PGE cytowany przez agencje Reuters.
Po wydzieleniu aktywów węglowych czas na fuzję w elektroenergetyce
Polska Grupa Energetyczna ogłosiła w zeszłym tygodniu swój cel neutralności klimatycznej do 2050 roku. Aby to osiągnąć, grupa chce wyodrębnić kopalnie i elektrownie węglowe i przenieść je do odrębnego podmiotu, prawdopodobnie będącego własnością Skarbu Państwa. Celem spółki jest dysponowanie około 20 gigawatów (GW) mocy z odnawialnych źródeł energii do 2050 roku. Obecnie łączna moc zainstalowana w spółce to około 17 GW, głównie z aktywów węglowych. Wydzielenie aktywów węglowych PGE byłoby częścią szerszego planu, które ministerstwo aktywów państwa zamierza sfinalizować najpóźniej do pierwszego kwartału przyszłego – Jeśli dojdzie do tego oddzielenia węgla, sensowne byłoby, gdyby Tauron i Enea połączyły się z nami w jedną grupę energetyczną – powiedział. – Jeśli zostanie podjęta decyzja o alokacji aktywów węglowych do oddzielnego podmiotu, to w bardzo krótkim czasie po tym, a może nawet w tym samym czasie powinna zostać podjęta decyzja o integracji tych trzech grup energetycznych – zaznaczył.
Większy może więcej
Dodał, że takie posunięcie mogłoby również zwiększyć potencjał pozyskiwania funduszy przez firmy. – Zagraniczne, a nawet polskie banki nie chcą już finansować grup, które mają w swoim portfelu aktywa węglowe – powiedział Dąbrowski. Prezes PGE jest przekonany o gotowości Polski do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej w 2050 roku. – Nie skupiałbym się na terminie. Rozumiem, że rozmowy trwają, a polski rząd nie wydał jeszcze ostatecznej deklaracji w tej sprawie na forum unijnym – powiedział Dąbrowski.
Reuters/Bartłomiej Sawicki
Sawicki: PGE wyda na transformację energetyczną więcej niż Polska na budowę atomu