PGE przeprowadziła testową inspekcję turbin wiatrowych za pomocą autonomicznego drona

26 sierpnia 2021, 18:00 Alert

PGE Energia Odnawialna przeprowadziła testy autonomicznego drona, który jest w stanie samodzielnie dokonywać inspekcji łopat turbin na farmach wiatrowych. Urządzenie wykorzystuje funkcję autopilota i system sterowania lotem.

Farmy wiatrowe na Górze Kamieńsk Fot.PGE EO
Farmy wiatrowe na Górze Kamieńsk. Fot. PGE EO

PGE podaje, że dotychczasowy monitoring turbin wiatrowych odbywał się przy użyciu zdalnie sterowanych dronów i łazików. – W obu przypadkach sprzęt musiał być w pełni obsługiwany przez pracowników spółki. Jedna osoba odpowiadała za sterowanie, a druga za wykonanie zdjęć. W ten sposób sprawdzano, czy łopaty turbin nie są uszkodzone, czy nie pojawiły się pęknięcia, ubytki laminatu, zniszczenia związane z uderzeniem pioruna – czytamy w komunikacie.

Co ciekawe, w przypadku autonomicznego drona zadaniem pracownika jest jedynie uruchomienie urządzenia. Spółka zaznacza, że sama inspekcja odbywa się już automatycznie. Dron samodzielnie startuje, podlatuje pod gondolę turbiny, wykonuje lot zgodnie z zaprogramowaną trajektorią, a następnie bezpiecznie wraca na miejsce startu. Zdjęcia z trwającego ok. 10 minut oblotu zostają zapisane na karcie SD. Na ich podstawie technik dokonuje analizy stanu technicznego łopat turbiny wiatrowej i opracowuje raport z inspekcji – podaje PGE.

System może w przyszłości usprawnić prace diagnostyczne prowadzone na farmach PGE. Skróci się, m.in. czas przeprowadzenia inspekcji, w wyniku czego efektywność kosztowa diagnostyki turbin wiatrowych może znacząco wzrosnąć.

Pilotaż został przeprowadzony na wybranych farmach wiatrowych Żuromin, Skoczykłody i Kamieńsk.

Polska Grupa Energetyczna/Jędrzej Stachura

PSEW: Jak cable pooling może usprawnić działanie farm wiatrowych i słonecznych?