Robimy bardzo wiele dla ochrony klimatu, a troska o środowisko naturalne jest jednym z priorytetów Elektrowni Bełchatów – informuje PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna w odpowiedzi na ostatnią akcję Greenpeace, w której wskazano elektrownię jako „największego niszczyciela klimatu w Polsce.”
W przysłanym do PAP stanowisku PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA przekonuje, że robi bardzo wiele dla ochrony klimatu i że troska o środowisko naturalne jest jednym z priorytetów Elektrowni Bełchatów.
„Tylko w ostatnich latach na projekty inwestycyjne związane z modernizacją elektrowni oraz ochroną powietrza przeznaczyliśmy 9 mld zł i planujemy wydać kolejne pieniądze na ten cel. Z zapasem spełniamy też wszystkie krajowe i unijne normy dotyczące emisji substancji do atmosfery, będziemy też przygotowani na zaostrzenie przepisów, które czeka nas w 2021 roku” – zaznaczyła rzecznik PGE GiEK Sandra Apanasionek.
To odpowiedź na działania aktywistów Greenpeace, którzy w nocy z piątku na sobotę na chłodni kominowej elektrowni w Bełchatowie wyświetlili twarz premiera Morawieckiego z napisem „Wstyd”. Zaprotestowali w ten sposób przeciwko zablokowaniu zapisu o dojściu do 2050 r. UE do neutralności klimatycznej.
Aktywista Greenpeace Marek Józefiak podkreślił wówczas, że akcja pokazała „dwóch największych niszczycieli klimatu w Polsce” – elektrownię w Bełchatowie, która jest „największym europejskim emitentem dwutlenku węgla”, oraz premiera Morawieckiego, który „w skrajnie nieodpowiedzialny sposób zablokował potrzebny Europie i Polsce cel neutralności klimatycznej”.
Rzecznik PGE GiEK przypomniała, że Elektrownia Bełchatów jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego Polski, ponieważ jej produkcja pokrywa aż 22 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Prąd wyprodukowany w Bełchatowie może zaspokoić potrzeby energetyczne 11,5 mln gospodarstw domowych.
„Od lat 90. do chwili obecnej w Elektrowni Bełchatów emisja tlenków siarki zredukowana została o 90 proc., emisja tlenków azotu o 47 proc., a pyłów o 97 proc. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat jednostkowa emisja dwutlenku węgla, powstającego ze spalania węgla brunatnego na 1 megawatogodzinę wyprodukowanej energii, sukcesywnie spada. Takie efekty mogły zostać osiągnięte wyłącznie dzięki wdrożeniu innowacyjnych technologii” – dodała Apanasionek.
Polska Agencja Prasowa