PGNiG celuje w magazynowanie i przesył wodoru

19 października 2020, 16:15 Alert

– Na północy będą nadwyżki w produkcji energii, które można zamieniać w zielony wodór i który spółka będzie chciała przesyłać i magazynować. Chcemy w ramach europejskiego sojuszu wodorowego zaangażować się w kwestie przesyłu i magazynowania – powiedział prezes PGNiG Jerzy Kwieciński podczas Kongresu Polskiego Przemysłu Gazowniczego.

Fot. Bartłomiej Sawicki

Zazielenić gaz

Jerzy Kwieciński powiedział, że dla PGNiG najważniejsze było uznanie na forum unijnym, że gaz to paliwo przejściowe i będzie służył transformacji energetycznej. – Gaz będzie wykorzystywany w Europie przez kilkadziesiąt lat, a w naszym regionie jego zużycie będzie rosło. Unia Europejska chciała uznać gaz jako paliwo kopalne i wyeliminować ze wsparcia. Obrona gazu jako paliwo przejściowe się nie zakończyła. Potrzebujemy jeszcze finansowania gazu z różnych źródeł takich jak Fundusz Spójności, Fundusz Sprawiedliwej Transformacji czy Fundusz Odbudowy. Nie chcemy jednak utrzymać statusu quo, chcemy zazielenić gaz. Chcemy, aby biometan był zatłaczany do sieci gazowniczej. W Danii płynie 20 procent gazu w sieciach. Mamy plany, aby za 10 lat produkować cztery miliardy metrów sześc. biometanu, który trafi do sieci – powiedział.

Dodał, że spółka chce realizować program biometanowy z PKN Orlen, a wodorowy z innymi spółkami. Prezes odniósł się także do tematu rozwoju sojuszu wodorowego w Europie, do którego przystąpił PGNiG. Powiedział, że na północy będą nadwyżki w produkcji energii przez powstanie morskich farm wiatrowych, które można zamieniać w zielony wodór. Spółka będzie chciała go przesyłać i magazynować. – Chcemy w ramach europejskiego sojuszu wodorowego zaangażować się w kwestie przesyłu i magazynowania.

Bartłomiej Sawicki

Kwieciński: Polska powinna przeznaczyć środki unijne na transformację energetyczną