icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Pierwsza ropa z Iranu dotarła na Białoruś

Pierwsza ropa z Iranu w historii dotarła na Białoruś.

Według doniesień telewizji ONT irańska ropa została dostarczona do białoruskiej rafinerii w Mozyrzu. Jak informował 23 marca BiznesAlert.pl powołując się na przedstawiciela zastępcę dyrektora generalnego BelOil Sergieja Griba tankowiec z 80 tys. baryłkami surowca zawinął do portu w ukraińskiej Odessie skąd drogą kolejową miał trafić na Białoruś.

Przypomnijmy, że jeszcze w październiku 2016 roku prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko mówił, że Mińsk prowadzi rozmowy Iranem w sprawie dostaw ropy. Wówczas twierdził, że Teheran, który poszukuje rynków dla sprzedaży swojej ropy jest gotowy obniżyć cenę surowca.

Spór o cenę dostaw gazu

Z powodu konfliktu dotyczącego płatności za dostawy rosyjskiego gazu Mińsk został zmuszony jest do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw ropy.

Dyner: Białoruś może grać, ale na razie nie może uniezależnić się od Rosji (ROZMOWA)

Ma to związek z toczonym od ponad roku konfliktem wokół ceny rosyjskiego gazu dla Białorusi. Mińsk jednostronnie postanowił płacić dwukrotnie niższą cenę gazu – ok. 73 dolary za 1000 m3 zamiast zapisanych w kontrakcie 132 dolarów. Tę cenę wyliczył samodzielnie w odniesieniu do oferty dla rosyjskich odbiorców krajowych.

W odpowiedzi strona rosyjska zmniejszyła dostawy ropy na Białoruś. Według stanu na koniec stycznia 2017 roku zobowiązania Mińska za dostawy gazu wynoszą ok. 550 mln dolarów. Zdaniem Aleksandra Łukaszenki poprzez spór energetyczny Rosja wywiera na jego kraj nacisk gospodarczy.

AKTUALIZACJA: 27.03.2017 godz. 17:30

Belta/Zn.ua/Piotr Stępiński

Pierwsza ropa z Iranu w historii dotarła na Białoruś.

Według doniesień telewizji ONT irańska ropa została dostarczona do białoruskiej rafinerii w Mozyrzu. Jak informował 23 marca BiznesAlert.pl powołując się na przedstawiciela zastępcę dyrektora generalnego BelOil Sergieja Griba tankowiec z 80 tys. baryłkami surowca zawinął do portu w ukraińskiej Odessie skąd drogą kolejową miał trafić na Białoruś.

Przypomnijmy, że jeszcze w październiku 2016 roku prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko mówił, że Mińsk prowadzi rozmowy Iranem w sprawie dostaw ropy. Wówczas twierdził, że Teheran, który poszukuje rynków dla sprzedaży swojej ropy jest gotowy obniżyć cenę surowca.

Spór o cenę dostaw gazu

Z powodu konfliktu dotyczącego płatności za dostawy rosyjskiego gazu Mińsk został zmuszony jest do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw ropy.

Dyner: Białoruś może grać, ale na razie nie może uniezależnić się od Rosji (ROZMOWA)

Ma to związek z toczonym od ponad roku konfliktem wokół ceny rosyjskiego gazu dla Białorusi. Mińsk jednostronnie postanowił płacić dwukrotnie niższą cenę gazu – ok. 73 dolary za 1000 m3 zamiast zapisanych w kontrakcie 132 dolarów. Tę cenę wyliczył samodzielnie w odniesieniu do oferty dla rosyjskich odbiorców krajowych.

W odpowiedzi strona rosyjska zmniejszyła dostawy ropy na Białoruś. Według stanu na koniec stycznia 2017 roku zobowiązania Mińska za dostawy gazu wynoszą ok. 550 mln dolarów. Zdaniem Aleksandra Łukaszenki poprzez spór energetyczny Rosja wywiera na jego kraj nacisk gospodarczy.

AKTUALIZACJA: 27.03.2017 godz. 17:30

Belta/Zn.ua/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły