icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Pierwszy gaz kryzysowy z Europy już dotarł na Ukrainę. Nasze rynki energii połączą się w przyszłości

Wspólnota Energetyczna zorganizowała spotkanie wysokiego szczebla poświęcone energetyce Ukrainy w czasie wojny i jej odbudowie po odparciu agresji rosyjskiej. Pierwszy gaz dotarł już nad Dniepr. Nasze rynki energii zostaną w przyszłości połączone.

– Wspólnota Energetyczna to zagraniczny wymiar unijnej polityki energetyczno-klimatycznej. Kraje stowarzyszone jak Ukraina wdrażają przepisy unijne z rynku gazu oraz energii elektrycznej, a w zamian otrzymują wsparcie polityczne, techniczne i finansowe. Ukraina dzięki współpracy z Unią Europejską zrezygnowała z importu gazu od Gazpromu i zsynchronizowała sieć elektroenergetyczną z kontynentem odcinając się od systemu posowieckiego.

– Rosyjska agresja na Ukrainie pokazała naszą wrażliwość na przerwę dostaw i potrzebę współpracy na rzecz uczynienia naszego systemu energetycznego bardziej odpornym oraz gotowego do transformacji energetycznej – mówił przewodniczący Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej Artur Lorkowski. – Ukraina jest członkiem Wspólnoty od 2011 roku i obejmuje prezydencję w 2022 roku.

– Agresja militarna Rosji na Ukrainę drastycznie wpłynęła na sektor energetyczny. Obywatele Ukrainy każdego dnia doświadczają przerw dostaw i zakłócenia łańcuchów dostaw. Dwa miliony ludzi nie ma ogrzewania ani elektryczności – wyliczał Lorkowski. – Prace na rzecz naprawy infrastruktury odbywają się nawet w czasie bombardowania. Ukraina wypełnia wszystkie zobowiązania pomimo szkód. Znaczna liczba tłoczni gazowych została uszkodzona i są stale naprawiane.

– Dostawy energii z Unii Europejskiej mogłyby pomóc zmniejszyć niedobory na Ukrainie. To sprawa do konsultacji operatorów w ramach ENTSO-E – powiedział Lorkowski. – Sekretariat jest gotów dalej pracować z regulatorem ukraińskim, by przygotować efektywną integrację rynkową w czasie, kiedy będzie możliwe połączenie rynków po zakończeniu okresu kryzysowej synchronizacji.

– Pierwsze dostawy gazu koordynowane przez Wspólnotę Energetyczną dotarły już na Ukrainę. Pracujemy z partnerami z wielu krajów w celu zapewnienia dalszych dostaw – zdradził Lorkowski. Wspólnota Energetyczna w ramach inicjatywy SEEGAS pracuje nad rozwojem dostaw gazu nad Dniepr. Ma także powstać Fundusz Wsparcia Energetycznego Ukrainy (Ukraine Energy Support Fund – przyp. red.) wspierający kryzysowo sektor energetyczny Ukrainy. Pierwszy fundator pojawił się 11 kwietnia i jest to rząd Danii, który przekazał na początek 4 mln koron.

– Uważamy, że tylko pełne embargo energetyczne zatrzyma zbrodnie Rosji. Niestety ilość ofiar rośnie każdego dnia – mówił minister energetyki Ukrainy German Galuszczenko.

Mówiliśmy Wam o Nord Stream 2, o Waszej zależności energetycznej od Rosji. Teraz mamy nie tylko wysokie ceny na Waszym rynku, ale i wojnę na naszym terytorium – mówił ukraiński wiceminister energetyki Jarosław Demczenko. – Przestańcie używać surowców rosyjskich tak szybko jak to możliwe. Widzimy, że biznes europejski przestaje kupować surowce rosyjskie. Przestańcie kupować paliwo jądrowe z Rosji. Przyjmujemy z zadowoleniem kolejne inicjatywy tego typu prywatnego biznesu, czekamy na działanie polityków.

– Należy zmienić plan wykorzystania gazu jako paliwa przejściowego – powiedział Jarosław Demczenko. – Nie jest to dobry czas na używanie gazu jako paliwa przejściowego. Potrzebujemy innych źródeł jak zielony wodór i powinniśmy to zrobić jak najszybciej. Należy inwestować w moce bilansujące. Przed wojna rozmawialiśmy, że nasz miks energetyczny jest niemało zielony. Mamy plany odbudowy gospodarki, ale czekamy na Europę. Będziemy budować nowy sektor energetyczny w zgodzie z Europejskim Zielonym Ładem, ale potrzebujemy stabilnych mocy.

– Jest niezbędne przyspieszenie komercyjnych dostaw energii elektrycznej z Ukrainy. To ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego całej Europy – dodał Demczenko.

– Wprowadziliśmy prawo pozwalające wprowadzić zakaz importu węgla z Rosji. W tym tygodniu Unia Europejska wprowadziła podobne wieści. Z zadowoleniem przyjmuję wieści Komisji Europejskiej o ropie i innych nośnikach energii – powiedział wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński. – Rozumiem, że niektóre kraje boją się embargo, ale najlepsza odpowiedź to dywersyfikacja. Inwestycje w kolejne terminale LNG będzie niezbędne do dostarczenia gazu krajom w Europie Środkowej – dodał.

– Dostawy komercyjne między Polską a Ukrainą są już możliwe. Jest to jednak wyjątkowy moment. Musimy dalej pracować, a moją odpowiedzialnością jest abyśmy szli zdecydowanie w tym kierunku – powiedziała komisarz ds. energii Kadri Simson. – Naszym priorytetem jest zapewnienie dostaw gazu z Zachodu na Wschód wtedy, gdy są konieczne. Dostawy rewersowe są możliwe i moim zadaniem jest zapewnienie, aby były dostępne – dodała.

– Musimy dywersyfikować źródła dostaw, ale nasze główne zadanie to dekarbonizacja w sposób, który spowoduje, że nie będziemy zależni od żadnego dostawcy paliw kopalnych. Kraje potrafiące wytwarzać energię ze źródeł odnawialnych będą naszymi partnerami. W naszych dokumentach zawsze wymienialiśmy w tym kontekście Ukrainę – dodała Simson.

Techniczna synchronizacja zaszła i była to poważna decyzja polityczna w czasach wojny. Ukraina cierpi straty ekonomiczne i w ludziach. Potrzebne jest silne przywództwo i przedstawiciele Europy je pokazali – mówiła Olga Stefaniszyna, minister do spraw integracji europejskiej Ukrainy. – Mamy narzędzia pozwalające zgromadzić niezbędne wsparcie i liczymy na szybkie jego zgromadzenie.

– W czerwcu ma się odbyć spotkanie Rady Europejskiej poświęcone przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do Unii. W sektorze energetycznym ona już jest członkiem Unii – podsumowała Stefaniszyna.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Ukraina weszła do Unii…w elektroenergetyce

Wspólnota Energetyczna zorganizowała spotkanie wysokiego szczebla poświęcone energetyce Ukrainy w czasie wojny i jej odbudowie po odparciu agresji rosyjskiej. Pierwszy gaz dotarł już nad Dniepr. Nasze rynki energii zostaną w przyszłości połączone.

– Wspólnota Energetyczna to zagraniczny wymiar unijnej polityki energetyczno-klimatycznej. Kraje stowarzyszone jak Ukraina wdrażają przepisy unijne z rynku gazu oraz energii elektrycznej, a w zamian otrzymują wsparcie polityczne, techniczne i finansowe. Ukraina dzięki współpracy z Unią Europejską zrezygnowała z importu gazu od Gazpromu i zsynchronizowała sieć elektroenergetyczną z kontynentem odcinając się od systemu posowieckiego.

– Rosyjska agresja na Ukrainie pokazała naszą wrażliwość na przerwę dostaw i potrzebę współpracy na rzecz uczynienia naszego systemu energetycznego bardziej odpornym oraz gotowego do transformacji energetycznej – mówił przewodniczący Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej Artur Lorkowski. – Ukraina jest członkiem Wspólnoty od 2011 roku i obejmuje prezydencję w 2022 roku.

– Agresja militarna Rosji na Ukrainę drastycznie wpłynęła na sektor energetyczny. Obywatele Ukrainy każdego dnia doświadczają przerw dostaw i zakłócenia łańcuchów dostaw. Dwa miliony ludzi nie ma ogrzewania ani elektryczności – wyliczał Lorkowski. – Prace na rzecz naprawy infrastruktury odbywają się nawet w czasie bombardowania. Ukraina wypełnia wszystkie zobowiązania pomimo szkód. Znaczna liczba tłoczni gazowych została uszkodzona i są stale naprawiane.

– Dostawy energii z Unii Europejskiej mogłyby pomóc zmniejszyć niedobory na Ukrainie. To sprawa do konsultacji operatorów w ramach ENTSO-E – powiedział Lorkowski. – Sekretariat jest gotów dalej pracować z regulatorem ukraińskim, by przygotować efektywną integrację rynkową w czasie, kiedy będzie możliwe połączenie rynków po zakończeniu okresu kryzysowej synchronizacji.

– Pierwsze dostawy gazu koordynowane przez Wspólnotę Energetyczną dotarły już na Ukrainę. Pracujemy z partnerami z wielu krajów w celu zapewnienia dalszych dostaw – zdradził Lorkowski. Wspólnota Energetyczna w ramach inicjatywy SEEGAS pracuje nad rozwojem dostaw gazu nad Dniepr. Ma także powstać Fundusz Wsparcia Energetycznego Ukrainy (Ukraine Energy Support Fund – przyp. red.) wspierający kryzysowo sektor energetyczny Ukrainy. Pierwszy fundator pojawił się 11 kwietnia i jest to rząd Danii, który przekazał na początek 4 mln koron.

– Uważamy, że tylko pełne embargo energetyczne zatrzyma zbrodnie Rosji. Niestety ilość ofiar rośnie każdego dnia – mówił minister energetyki Ukrainy German Galuszczenko.

Mówiliśmy Wam o Nord Stream 2, o Waszej zależności energetycznej od Rosji. Teraz mamy nie tylko wysokie ceny na Waszym rynku, ale i wojnę na naszym terytorium – mówił ukraiński wiceminister energetyki Jarosław Demczenko. – Przestańcie używać surowców rosyjskich tak szybko jak to możliwe. Widzimy, że biznes europejski przestaje kupować surowce rosyjskie. Przestańcie kupować paliwo jądrowe z Rosji. Przyjmujemy z zadowoleniem kolejne inicjatywy tego typu prywatnego biznesu, czekamy na działanie polityków.

– Należy zmienić plan wykorzystania gazu jako paliwa przejściowego – powiedział Jarosław Demczenko. – Nie jest to dobry czas na używanie gazu jako paliwa przejściowego. Potrzebujemy innych źródeł jak zielony wodór i powinniśmy to zrobić jak najszybciej. Należy inwestować w moce bilansujące. Przed wojna rozmawialiśmy, że nasz miks energetyczny jest niemało zielony. Mamy plany odbudowy gospodarki, ale czekamy na Europę. Będziemy budować nowy sektor energetyczny w zgodzie z Europejskim Zielonym Ładem, ale potrzebujemy stabilnych mocy.

– Jest niezbędne przyspieszenie komercyjnych dostaw energii elektrycznej z Ukrainy. To ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego całej Europy – dodał Demczenko.

– Wprowadziliśmy prawo pozwalające wprowadzić zakaz importu węgla z Rosji. W tym tygodniu Unia Europejska wprowadziła podobne wieści. Z zadowoleniem przyjmuję wieści Komisji Europejskiej o ropie i innych nośnikach energii – powiedział wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński. – Rozumiem, że niektóre kraje boją się embargo, ale najlepsza odpowiedź to dywersyfikacja. Inwestycje w kolejne terminale LNG będzie niezbędne do dostarczenia gazu krajom w Europie Środkowej – dodał.

– Dostawy komercyjne między Polską a Ukrainą są już możliwe. Jest to jednak wyjątkowy moment. Musimy dalej pracować, a moją odpowiedzialnością jest abyśmy szli zdecydowanie w tym kierunku – powiedziała komisarz ds. energii Kadri Simson. – Naszym priorytetem jest zapewnienie dostaw gazu z Zachodu na Wschód wtedy, gdy są konieczne. Dostawy rewersowe są możliwe i moim zadaniem jest zapewnienie, aby były dostępne – dodała.

– Musimy dywersyfikować źródła dostaw, ale nasze główne zadanie to dekarbonizacja w sposób, który spowoduje, że nie będziemy zależni od żadnego dostawcy paliw kopalnych. Kraje potrafiące wytwarzać energię ze źródeł odnawialnych będą naszymi partnerami. W naszych dokumentach zawsze wymienialiśmy w tym kontekście Ukrainę – dodała Simson.

Techniczna synchronizacja zaszła i była to poważna decyzja polityczna w czasach wojny. Ukraina cierpi straty ekonomiczne i w ludziach. Potrzebne jest silne przywództwo i przedstawiciele Europy je pokazali – mówiła Olga Stefaniszyna, minister do spraw integracji europejskiej Ukrainy. – Mamy narzędzia pozwalające zgromadzić niezbędne wsparcie i liczymy na szybkie jego zgromadzenie.

– W czerwcu ma się odbyć spotkanie Rady Europejskiej poświęcone przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do Unii. W sektorze energetycznym ona już jest członkiem Unii – podsumowała Stefaniszyna.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Ukraina weszła do Unii…w elektroenergetyce

Najnowsze artykuły