Alert

Piotrowski: ‘Polska chce stabilnego partnera do atomu’. Nie Francja, Korea, USA. Japonia?

Elektrownia jądrowa Kozłoduj. Fot. Wikimedia Commons.

Elektrownia jądrowa Kozłoduj. Fot. Wikimedia Commons.

Polska chce stabilnego partnera do budowy elektrowni jądrowej. Minister Piotrowski ocenia z tego punktu widzenia poszczególnych dostawców technologii.

Wiceminister energii Andrzej Piotrowski wystąpił na Kongresie Nowego Przemysłu w Warszawie. Przekonywał, że wokół energetyki jądrowej narosło wiele mitów, które utrudniają prace rządu nad polskim projektem elektrowni tego typu.

-Aby powstała elektrownia jądrowa w Polsce finalna decyzja powinna zapaść w tym roku. Od dwóch lata trwa już proces budowy elektrowni, ale  realizowane prace dotyczą wydatkowania stosunkowo niewielkich środków – chodzi o badania środowiskowe.

– Konieczna jest jeszcze decyzja rządu. Zakładamy, że finalna decyzja zapadnie w tym roku – powiedział wiceminister
Powiedział, że praktycznie od dwóch lat proces budowy elektrowni jądrowej już trwa, choć prowadzone są prace o niskich nakładach kosztowych takie jak badania środowiskowe czy geologiczne.

– Przetarg będzie dwuetapowy. Najpierw coś, co przypomina konsultację techniczną, a następnie zostaną doprecyzowane warunki zamówienia (SIWZ). W drugim etapie porównując parametry, będziemy w stanie ocenić propozycję kosztową i logistyczną – zadeklarował gość konferencji.

– Państwo polskie będzie otwarte na propozycje z różnych części świata, ale musimy sobie zdawać sprawę, że taka decyzja ma znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, a zatem dostawca będzie musiał dawać rękojmię stabilności. To może dać zaskakujące wnioski, jeżeli spojrzeć na ostatnie wydarzenia, jak zacytowany przeze mnie prezydent Francji, dziwne deklaracje Korei Południowej, a także kłopoty Westinghouse. One nie są przypadkowe, to skutek działań rządu – wyliczał Piotrowski.

Minister nie ocenił jednak propozycji japońskiej. Tymczasem resort energii zorganizował wycieczkę dziennikarską do Japonii, w której brał udział przedstawiciel BiznesAlert.pl. Z kolei w poniedziałek 16 października w Krakowie odbędzie się konferencja naukowa na temat energetyki jądrowej z udziałem przedstawicieli Polski i Japonii.

[tt]Elektrownia jądrowa zamiast potwora z Loch Ness[/tt]

Piotrowski ocenił, że część doniesień na temat budowy elektrowni została „wymyślona dziennikarsko” i nie opierała się na wypowiedziach przedstawicieli władz. – W tym czasie nikogo z rządu nie było w Warszawie. Zamiast potwora z Loch Ness wystąpiła elektrownia jądrowa. Przez to, że pojawiła się informacja o decyzji, mieliśmy darmowy sondaż, bo ludzie się wypowiedzieli – powiedział gość konferencji.

– Jesteśmy straszeni monstrualnymi wydatkami na elektrownię jądrową, ale nie sprowadzamy wartości do wspólnego mianownika. Koszt megawata w elektrowni jądrowej to 10-12 mln zł – dodał. Zdaniem ministra tyle samo trzeba wydać w elektrowni gazowej, ale jest różnica skali: elektrownię jądrową musi budować duży inwestor, liczący na stabilną politykę państwa.

Według ministra zmiany klimatyczne, które są jednym z argumentów za odejściem od energetyki konwencjonalnej, są realnym zjawiskiem, ale zbytnio wyolbrzymianym. – Tajfuny i orkany też przechodziły, ale nie były tak nagłośnione – ocenił Piotrowski.

[tt]Czystko komercyjne warunki[/tt]

Pytany, czy o budowie elektrowni jądrowej zadecyduje polityka czy ekonomia, Piotrowski stwierdził, że będzie to „decyzja polityczna, ale w nie taki sposób, jak się wszyscy spodziewają”. – Będzie ją determinowała polityka klimatyczna, a atom pozwoli zbilansować poziom emisji ze źródeł węglowych. Każde OZE będzie potrzebowało wsparcia innego stabilnego źródła, a atom jest jednym zeroemisyjnym źródłem – powiedział.

Pytany o spór w rządzie na temat decyzji ws. atomu powiedział, że ministrowie powinni sobie przedstawić wszystkie punkty widzenia z danego resortu. – My staramy się przygotować projekt tak, aby budżet nie był w ogóle obciążony, a  elektrownia była zrealizowana na warunkach czysto komercyjnych – powiedział. Jak dodał, dla innych resortów, np.  środowiska i rolnictwa, ważne są inne  elementy, w tym źródła geotermalne. – To dobre rozwiązanie dla produkcji ciepła, ale nie dla produkcji energii elektrycznej – stwierdził.

Jakóbik: Jądrowy flirt Japonii z Polską z szansą na stały związek

Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X