Po spotkaniu z lobbystami Bruksela nie cofa krytyki wobec Nord Stream 2

6 kwietnia 2016, 06:00 Alert

 

(Prime/Oilcapital.ru/Piotr Stępiński/Bartłomiej Sawicki/Wojciech Jakóbik)

Unijny komisarz ds. energetyki oraz klimatu Miguel Arias Canete spotkał się w Brukseli z dyrektorem wykonawczym konsorcjum Nord Stream 2 AG Matthiasem Warnigiem oraz przewodniczącym zgromadzenia akcjonariuszy Gerhardem Schroederem. Tematem rozmów była budowa gazociągu Nord Stream – poinformowała służba prasowa Komisji Europejskiej.

– Do spotkania doszło na prośbę przedstawicieli spółki. Obie strony wymieniły swoje poglądy odnośnie Nord Stream 2 – powiedział przedstawiciel KE. W świetle trwającego poszukiwania przez Brukselę informacji na temat wspomnianej magistrali Canete podkreślił „zaniepokojenie Komisji Europejskiej wpływem projektu na bezpieczeństwo dostaw, strategię UE na rzecz dywersyfikacji (źródeł oraz tras dostaw gazu – przyp. red.) a także tranzytem przez terytorium Ukrainy rosyjskiego gazu do UE”.

Komisja Europejska pozostaje w kontakcie z niemieckim regulatorem energetycznym Bundesnetzagentur w celu otrzymania większej ilości informacji na temat nowego Nord Stream. – Na podstawie tych informacji KE podejmie decyzje o tym, w jakim zakresie unijne przepisy mają zastosowanie wobec Nord Stream 2, a także o kolejnych krokach, jakie zostaną podjęte – powiedziała Anna-Kaisa Itkonen. – Z punktu widzenia KE nie pojawiły się nowe informacje, o których można byłoby poinformować. Obie strony zdecydowały się na kontynuowanie dialogu – powiedziała przedstawicielka Komisji.

Tego rodzaju stwierdzenia formułowane przez Brukselę świadczą o porażce niemieckich promotorów rosyjskiego projektu. Mieli oni szanse przedstawić założenia Nord Stream 2, ale reakcja Komisji po spotkaniu pozwala stwierdzić, że słowa Warninga i Schroedera nie rozwiały jej wątpliwości, a je potwierdziły.

Schroeder i Canete

Przedstawiciel Nord Stream 2 Gerhard Schroeder i komisarz Miguel Arias Canete

 

5 kwietnia miało również dojść do spotkania Przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean’a-Claude’a Juncker’a z przedstawicielem zgromadzenia akcjonariuszy konsorcjum Nord Stream 2 AG, byłym kanclerzem Gerhardem Schroederem. Informacja ta została potwierdzona przez przedstawicielkę Komisji Europejskiej Margaritis Schinas.

– Przewodniczący Juncker przez 19 lat był premierem. I nadal utrzymuje przyjacielskie stosunki ze wszystkimi byłymi liderami państw UE, którzy urzędowali w tym samym czasie. […] Utrzymuje przyjacielskie stosunki ze swoimi byłymi kolegami i za każdym razem cieszy się gdy może się z nimi spotkać w Brukseli – powiedział Schinas podkreślając, że spotkanie Przewodniczącego KE oraz przedstawiciela Nord Stream będzie miało charakter czysto prywatny. Brak jest informacji na temat owoców tego spotkania.

6 kwietnia w Parlamencie Europejskim odbędzie się konferencja pt.„Nord Stream 2: Unia Energetyczna na rozdrożu” („Nord Stream 2: Energy Union at the Crossroads”). Celem organizatorów jest pokazanie, że budowa drugiej nitki gazociągu północnego jest zagrożeniem dla koncepcji Unii Energetycznej.

Nord Stream 2_poster

Plakat wydarzenia w Brukseli poświęconego Nord Stream 2

Przypomnijmy, że na początku marca w pisemnym oświadczeniu członkowie ponadpartyjnej grupy Europarlamentu zaapelowali o zaprzestanie budowy Nord Stream 2, który podwoi przepustowość istniejącego już na Bałtyku gazociągu. Autorzy listu zwracają się z apelem do Komisji Europejskiej oraz do Rady Europejskiej o wystosowanie sprzeciwu wobec tej inwestycji. Autorzy listu, przypominają podstawowe fakty dotyczące budowy Nord Stream 2. We wrześniu 2015 roku Gazprom i wiele firm europejskich ogłosiły swój projekt podwojenia pojemności istniejącego gazociągu Nord Stream z Rosji do Niemiec.

W ostatecznej wersji listu, autorzy piszą, że projekt Nord Stream 2 podważy status Ukrainy jako kraju tranzytowego i doprowadzi do dramatycznych konsekwencji geopolitycznych. Zagraża także powstaniu Unii Energetycznej oraz bezpieczeństwu dostaw, a w szczególności do krajów Europy Środkowej i Południowo -Wschodniej.

W piśmie znalazły się także wzmianki o zagrożeniu dla środowiska. Projekt gazociągu, jak czytamy, może mieć negatywne skutki dla ekosystemu Morza Bałtyckiego.

Projekt budzi wątpliwości co do jego zgodności z zasadami wewnętrznego rynku energii, w szczególności z trzecim pakietem energetycznym. Ponadto prowadzone jest postępowanie sprawdzające przeciw Gazpromowi, dotyczące podejrzenia o nadużywanie pozycji dominującej poprzez prowadzenie nieuczciwej polityki cenowej i wymuszanie zobowiązań nie wiązanych z przedmiotem kontraktów gazowych a także pozyskiwanie nieuprawnionego wpływu na infrastrukturę gazową w Europie.

W celu zachowania zasady „solidarności i zaufania” oraz kontynuowania dywersyfikacji dostaw, promowanej w ramach Unii Energetycznej, autorzy listu wzywają do odstąpienia od budowy Nord Stream 2. Apel został wystosowany do Komisji Europejskiej oraz do Rady Europejskiej.

Pod apelem podpisali się oprócz wspominanych wcześniej polskich europarlamentarzystów także: Claude Turmes (Zieloni/EFA), Petras Auštrevičius (ALDE), Reinhard Bütikofer (Zieloni/EFA), Gunnar Hökmark (PPE), Gabrielius Landsbergis (PPE),Miroslav Poche (S&D), Bronis Ropė (Zieloni/EFA), Pavel Telička (ALDE), Johannes Cornelis van Baalen (ALDE),Flavio Zanonato (S&D).

Nord Stream 2 to projekt nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Na początku września 2015 roku przedstawiciele rosyjskiego Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) i austriackiego OMV podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy gazociągu.