EnergetykaŚrodowisko

Podwójny kapelusz Polski na COP24 (RELACJA)

Panel Świat dla klimatu – co przyniesie szczyt klimatyczny w Katowicach” podczas X Forum Gospodarczego w Katowicach / fot. BiznesAlert.pl

Polska chce być liderem polityki klimatycznej a zaplanowany na grudzień szczyt klimatyczny w naszym kraju ma przynieść konkretne rozwiązania dla implementacji porozumienia z Paryża – podkreślali uczestnicy odbywającego się w ramach X Kongresu Gospodarczego w Katowicach panelu ,,Świat dla klimatu – co przyniesie szczyt klimatyczny w Katowicach”.

Polska przyczyni się do wypracowania porozumienia

Zdaniem ministra środowiska Henryka Kowalczyka zmiany klimatu to jedno ze zjawisk przyrodniczych na świecie, które poprzez oddziaływanie na ekosystem mają i będą miały wpływ na potencjał zrównoważonego rozwoju gospodarczego i społecznego. Może również wpływać na bezpieczeństwo światowe.

W trakcie wystąpienia przypomniał porozumieniu klimatycznym o osiągniętym w Paryżu. Zaznaczył jednak, że to tylko drogowskaz. – Potrzebne są konkretne zapisy, jak mamy to osiągnąć i mam nadzieję, że będzie to możliwe podczas szczytu w Katowicach. Mam nadzieję, że w jego trakcie zostaną wskazane konkretne działania na rzecz ochrony klimatu – powiedział minister Kowalczyk.

Zaznaczył jednak, że liczy na to, iż Polska przyczyni się do wypracowania satysfakcjonującego porozumienia. – Szczyt w Katowicach ma, z jednej strony za zadanie określania w jaki sposób będą realizowana działania na rzecz ochrony i jak państwa będą rozliczane z wypełniania zobowiązania, ale z drugiej będzie to szansa na wymianę doświadczeń – mówił.

Według ministra środowiska COP24 będzie dobrą okazją, aby pokazać jak Polska ogranicza emisję przy dynamicznym rozwoju gospodarczym. – Mimo pierwotnie niekorzystnych warunków gospodarczych udało się nam od początku transformacji zredukować emisję o 30 procent. To znakomity przykład dla krajów rozwijających się – powiedział Henryk Kowalczyk.

Jego zdaniem do walki ze zmianami klimatu jest potrzebna nie tylko polska gościnność ale także polska pomysłowość w poszukiwaniu nowych rozwiązań na rzecz klimatu. – Celem jest doprowadzenie do kompromisu, które zaakceptują wszystkie kraje. Musimy ostrożnie ważyć ambicje, ale także ich rezultaty. Nie jest sztuką postawić sobie ambitne cele, z których się nie da wywiązać – mówił.

Podkreślił również, że szansą na redukcję emisji jest zwiększenie pochłaniania CO2. – Chodzi o odtwarzanie lasów ale i innych środowisk pozwalających na jego pochłanianie. Widać znaczący ubytek lesistości zwłaszcza w Ameryce Południowej. To metoda na ściąganie nadwyżki emisji CO2. To wielkie zadanie. Myślę, że wiele państw to rozumie. Będziemy chcieli przekonać je do tego pomysłu. Z jednej strony ograniczanie emisji a z drugiej zwiększyć pochłanianie – powiedział minister środowiska.

COP24 to zaszczyt dla Polski

Zdaniem Michała Kurtyki, wiceministra energii i pełnomocnika rządu ds. prezydencji COP 24, szczyt klimatyczny w Katowicach to „ogromny honor ale i wzywanie, które szczególnie na barkach prezydenta szczytu”. – Chodzi o to, abyśmy byli w stanie wysłuchać głosy wszystkich krajów, które będą w Katowicach. To wszyscy razem możemy osiągnąć porozumienie, który będzie satysfakcjonujący dla całego świata. Stawiamy sobie za cel stworzenie na COP 24 odpowiednich warunków do dyskusji i osiągania kompromisów. – mówił.

Jego zdaniem harmonogram prac jest „bardzo ambitny i kompletny”. – Mamy do wypracowania pakiet implementujący porozumienie paryskie. Paryż wyznaczył pewne kierunki, ale to do nas należy wypracowanie reguł i konkretnych działań, które należy implementować – powiedział.

Jak zaznaczył wiceminister Kurtyka, szczyt klimatyczny będzie doskonałą okazją do rozmowy o wyzwaniach. – To będzie święto społeczeństwa obywatelskiego i NGO, aby w dialogu znaleźć inspiracje. Ważne jest, abyśmy w Katowicach trzymali się ducha porozumienia z Paryża i podążali w wyznaczonym wtedy kierunku – mówił.

Unia Europejska i polityka klimatyczna

– Również Unia Europejska chce aktywnie realizować zobowiązania zawarte w porozumieniu klimatycznym z Paryża – podkreślał Miguel Arias Cañete, unijny komisarz ds. klimatu dodając, że Bruksela będzie promować postępy w tej sprawie.

Przypomniał o sesji przygotowawczej do szczytu klimatycznego w Katowicach zakończonej niedawno w Bonn. – Spotkanie zakończyło się niewielkim postępem. To jest coś, co nas martwi, ponieważ trzeba będzie bardziej intensywnie pracować nad tym, co trzeba uzgodnić w 2018 roku. Jest wiele trudnych kwestii – mówił.

Jego zdaniem podczas spotkania w Bonn osiągnięto niewielki postęp także, jeżeli chodzi o finansowanie wspomnianych działań. – W tym momencie to, co osiągnięto w Bonn, nie będzie uznane za wystarczającą reakcję. Skala, która jest potrzebna będzie znacznie większa. Potrzebne są środki do stymulacji rynków. Chcemy odsunąć się od funduszy centralnych, państwowych. W tym kontekście chce przypomnieć, że propozycje KE z marca są dobrym przykładem na to jak finanse mogą być pomocne – powiedział unijny komisarz.

Według Canete sukces COP24 będzie decydujący dla osiągnięcia celów porozumienia paryskiego. – Zakładamy, że polska prezydencja odegra pozytywną rolę i uda się osiągnąć cele założone na szczyt w Katowicach – dodał.

Podkreślił, że podczas szczytu w Katowicach Unia Europejska będzie prezentowała wspólne stanowisko. Zaznaczył, że Komisja i prezydencja wspiera postulat międzynarodowego porozumienia. – Chodzi o to, aby stale dążyć do kompromisu. Trzeba być ambitnym, ale dążyć do porozumienia – mówił unijny komisarz.

Katowice zakończą się porozumieniem

Andris Piebalgs, unijny komisarz ds. energii w latach 2004-2010 i ds. rozwoju w latach 2010-2014, przypomniał, że chociaż pojawiały się sceptyczne głosy na temat prezydencji Polski, to ten kraj już trzykrotnie przewodniczył konferencji. – Rozgrywa się tu także inne dynamika. Na świecie rozgrywa się wiele ważnych rzeczy. W Katowicach będą podejmowane próby dojścia do porozumienia. Ono zostanie osiągnięte, ale nie wiadomo jaka będzie jego jakość i precyzja. Stawka jest bardzo wysoka. Europa jest dobrze przygotowana na szczyt w Katowicach. Mamy pakiet energetyczny, który jest silnie powiązany z przejściem na OZE. Mamy strategię klimatyczną. Wiele zrobiono z kwestiami politycznymi dotyczącymi energetyki. Obywatele oczekują nowych zobowiązań, ale ważne jest to, że Komisję Europejską będzie silnie wspierać prezydencja. To Polska będzie odpowiedzialna za osiągniecie porozumienia – mówił gość konferencji.

Podwójny kapelusz Polski

Z kolei według Sławomira Dębskiego, dyrektora Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, szczyt klimatyczny niesie ze sobą perspektywę biznesową, ale także bezpieczeństwa. Jego zdaniem Polska potrzebuje dyplomacji klimatycznej. – W 2017 roku jedynie na technologie słoneczne wydano 333 mld dolarów. To pokazuje skalę tego rynku – mówił.

Przypomniał również, że Polska po raz pierwszy będzie jednocześnie przewodniczyć COP i Radzie Bezpieczeństwa ONZ. – Jest możliwość połączenia polityki unijnej z globalną. Przed Polską staje szansa budowy synergii między przewodnictwem w szczycie klimatycznym a tym, że przez najbliższe 1,5 roku ponosimy szczególną odpowiedzialność za bezpieczeństwo. Przypomnę, że Polska została wybrana również przez państwa dla których klimat jest kwestia egzystencjalną – powiedział dyrektor PISM.

Według Dębskiego dzięki ,,podwójnemu kapeluszowi” będzie to możliwe. Zaznaczył, że potrzebna jest świadomość w rządzie, że Polska potrzebuje dyplomacji klimatycznej rozumianej jako odpowiedzialność Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale całego rządu.

Poseł do Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy Buzek zaznaczył, że szczyt w Katowicach będzie największym spotkaniem, które kiedykolwiek organizowała ONZ. – Już czwarty raz będziemy gospodarzami szczytu. Jesteśmy niemal rekordzistami – mówił. Jego zdaniem zobowiązania paryskie nie gwarantują utrzymania wzrostu temperatury poniżej 2 stopni Celsjusza. – To może być nawet 3 stopnie. Trzeba wypełniać zobowiązania. To przedmiot najwyższej troski, aby nikt się nie wyłamał z porozumienia klimatycznego. Chcemy być liderem, a nie samotnym biegaczem na cele stawki. To byłoby niedopuszczalne. Bądźmy odpowiedzialni – zaapelował były premier RP.


Powiązane artykuły

Sieć przesyłowa. Fot. Polskie Sieci Elektroenergetyczne

System oparty o OZE potrzebuje elastyczności. Polska to przegapiła

Najnowszy raport Forum Energii podkreśla konieczność uelastycznienia polskiego systemu energetycznego. Zdaniem think tanku ostatnimi laty nie zostały wprowadzone konieczne zmiany,...

Orlen zapowiada promocje na wakacje. Korzystać można od piątku

Spółka wprowadzi na wakacyjne weekendy promocje pozwalającą oszczędzić do 40 groszy na litrze paliwa. Dodatkowo na części stacji pojawią się...
Elektrownia Bełchatów. Fot. Wikimedia Commons

Złapani oszuści. Sprzedawali elektrowni wodę jako innowacyjny preparat

Sąd aresztował małżeństwo podejrzane o kierowanie grupą przestępczą, która dokonała wielomilionowych oszustw na szkodę Elektrowni Bełchatów. Według prokuratury podejrzani sprzedawali...

Udostępnij:

Facebook X X X