icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polacy w czołówce potencjalnych dostawców gazu na Ukrainę

(Neftegaz/Wojciech Jakóbik)

Ukraiński Naftogaz ma niebawem dokonać prekwalifikacji do przetargu na dostawy gazu na Ukrainę. Wśród 11 firm, które zgłosiły się do udziału, liderami są czeski CEZ i polskie PGNiG. Pozostałe 9 firm zostało dopuszczone do przetargu warunkowo.

W październiku Naftogaz i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju osiągnęły porozumienie w sprawie pożyczki w wysokości 300 mln dolarów na zakup gazu do magazynów nad Dnieprem. Te środki mają posłużyć do zakupu gazu dostarczanego z Unii Europejskiej przez rewersy na granicy Ukrainy z Polską, Słowacją i Węgrami.

Operator polskich gazociągów Gaz-System, podobnie jak słowacki Eustream i węgierski FGSZ, nie sprzedają gazu Ukraińcom. Za opłatą udzielają dostępu do infrastruktury na poczet dostaw od niemieckiego RWE i innych dostawców. W drodze przetargu dostawcami mogą stać się PGNiG, CEZ lub inna firma. Z punktu widzenia polskiej spółki może być to atrakcyjny sposób na pozbycie się ewentualnej nadwyżki gazu z rynku.

(Neftegaz/Wojciech Jakóbik)

Ukraiński Naftogaz ma niebawem dokonać prekwalifikacji do przetargu na dostawy gazu na Ukrainę. Wśród 11 firm, które zgłosiły się do udziału, liderami są czeski CEZ i polskie PGNiG. Pozostałe 9 firm zostało dopuszczone do przetargu warunkowo.

W październiku Naftogaz i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju osiągnęły porozumienie w sprawie pożyczki w wysokości 300 mln dolarów na zakup gazu do magazynów nad Dnieprem. Te środki mają posłużyć do zakupu gazu dostarczanego z Unii Europejskiej przez rewersy na granicy Ukrainy z Polską, Słowacją i Węgrami.

Operator polskich gazociągów Gaz-System, podobnie jak słowacki Eustream i węgierski FGSZ, nie sprzedają gazu Ukraińcom. Za opłatą udzielają dostępu do infrastruktury na poczet dostaw od niemieckiego RWE i innych dostawców. W drodze przetargu dostawcami mogą stać się PGNiG, CEZ lub inna firma. Z punktu widzenia polskiej spółki może być to atrakcyjny sposób na pozbycie się ewentualnej nadwyżki gazu z rynku.

Najnowsze artykuły