Z informacji Gaz-Systemu wynika, że dostawy gazu na Ukrainę przez polskie połączenie gazowe zostały zatrzymane od 1 stycznia 2015 roku. Polska firma uspokaja, że przerwa nie stanowi problemu.
– Przesył gazu przez Polskę w kierunku Ukrainy nie jest realizowany, ponieważ klient nie zamawia (nie nominuje) usługi transportu. Była to więc decyzja klienta – podaje rzecznik Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska.- W każdej chwili jesteśmy gotowi od strony technicznej, żeby wznowić realizowanie usługi transportu przez punkt Hermanowice w kierunku Ukrainy – dodaje.
– Przypominam, ze umowa przesyłowa z klientem na transport gazu w kierunku Ukrainy ma charakter umowy świadczonej na „zasadach przerywanych” – mówi portalowi BiznesAlert.pl.
Oznacza to, że Gaz-System zobowiązał się do świadczenia usługi Ukraińcom z zastrzeżeniem, że w wypadku niemożliwości technicznej udostępnienia surowca, będzie mógł bez konsekwencji finansowych zatrzymać przesył. Taka sytuacja pojawiła się we wrześniu 2014 roku, kiedy przez niezapowiedziane, obniżone dostawy Gazpromu dla PGNiG, w polskim systemie spadło ciśnienie i rewersowe dostawy na Ukrainę nie były czasowo możliwe.